CES 2018 odbywają się w Las Vegas w terminie 9-12 stycznia 2018 roku.
Ekipa techManiaK.pl będzie na bieżąco relacjonować: Raport CES 2018
Lenovo odświeżyło serię ThinkPad. W ofercie pojawiły się procesory Intel ósmej generacji i lepsze ekrany. Niezmieniony pozostał charakterystyczny design i świetna klawiatura. Czy ThinkPad T480 i T580 to najlepsze laptopy dla biznesu?
Targi CES 2018 obfitują w interesujące premiery laptopów – jak na przykład Dell XPS 13 9370. Jak na to odpowiada Lenovo? Biznesową serią ThinkPat T, przeznaczoną dla bardziej wymagających użytkowników. Ósma generacja procesorów Intela i karta graficzna GeForce Mx150 to ich główna przewaga nad poprzednikami. Poprawie uległa też jakość ekranów.
Linia ThinkPad nigdy nie próbowała walczyć o klienta cienkimi ramkami wokół ekranu czy najlżejszą na świecie konstrukcją. To raczej wytrzymałe i odporne „woły robocze”, zdolne do przetrwania trudów częstego przenoszenia. Nie inaczej jest w przypadku nowej generacji, która tylko nieznacznie zmieniła się z zewnątrz.
Kolorystyka nadal jest utrzymana w ciemnych barwach, a jedyne kolorowe akcenty to czerwone wstawki charakterystyczne już dla serii ThinkPad. Największą zmianą jest nowe złącze dokujące, które wykorzystuje port USB-C zamiast gniazda na spodzie obudowy. Oznacza to niestety, że poprzednie stacje dokujące nie będą kompatybilne z nowymi modelami.
ThinkPad T480 waży 1.6 kilograma, a więc daleko mu do najlżejszych laptopów na rynku. W przypadku 15.6-calowego T580 wypada to znacznie lepiej – 2 kg przy takiej przekątnej to znacznie lepszy wynik.
Przejdźmy do wydajności. Ta powinna ulec znaczącej poprawie, ze względu na nową generację procesorów Intela. To czterordzeniowe jednostki Core i5 i Core i7. W najmocniejszym wariancie użytkownik może zdecydować się na 32 GB pamięci RAM i 1 TB dysk SSD. Aktualizacji doczekała się też karta graficzna. GeForce 940MX został zastąpiony przez GeForce MX150.
Jednym z zarzutów, które branża stawiała topowym ThinkPadom było nienajlepsze odwzorowanie kolorów i brak wariantów o wysokiej rozdzielczości ekranu. W 2018 roku to się zmieni, a do 14-calowego T480 wreszcie trafi rozdzielczość WQHD.
Większy model zyska wariant z dotykowym ekranem UHD. Ciekawi mnie, jak wypadnie jakość samej matrycy biorąc pod uwagę konkurencję. Nie są to w końcu tanie urządzenia i można od nich wymagać topowych osiągów.
Oprócz wspomnianego nowego złącza dokującego zmieniło się niewiele. Zestaw portów zadowoli wszystkich użytkowników. Oba modele mają wyjścia Thunderbolt, USB-C, 2 gniazda USB 3.0, czytnik kart pamięci, HDMI i port Ethernet RJ-45. Zmianie nie uległa również fantastyczna klawiatura, z której słyną wszystkie ThinkPady.
Biznesowy notebook to również dobry czas pracy na baterii. Nowe ThinkPady nie powinny rozczarować. Mniejszy model obiecuje 14.5 godziny z dala od gniazdka, a 15.6-calowy ma zapewnić nawet 27 przy wykorzystaniu dodatkowego ogniwa. Ciekawi mnie, jak wpadnie to w testach, bo oczekiwania są duże.
Nowe modele ThinkPad będą dostępne od stycznia i na pewno trafią do Polski. Ceny zaczynają się od 1000 dolarów w przypadku T480 i 1080 za T580. Nie odbiegają więc znacząco od poprzedników, ale w Polsce kwota za podstawowy model przekroczy pewnie 5000 złotych. Co nie znaczy, że nie będzie warto ich kupić.
CES 2018 odbywają się w Las Vegas w terminie 9-12 stycznia 2018 roku.
Ekipa techManiaK.pl będzie na bieżąco relacjonować: Raport CES 2018
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.