CES 2018 odbywają się w Las Vegas w terminie 9-12 stycznia 2018 roku.
Ekipa techManiaK.pl będzie na bieżąco relacjonować: Raport CES 2018
Dell Latitude 7490 zapowiada się na niezłego laptopa biznesowego. Wśród zalet należy wymienić czas pracy na baterii, który ma wynieść ponad 20 godzin. Co jeszcze zaoferuje Dell Latitude 7490?
Po premierze topowego Lenovo ThinkPad X1 Carbon oraz nieco słabszej serii ThinkPad T czas na odpowiedź od Della. Model Latitude 7490 ma przekonać do siebie użytkownika bardzo długim czasem pracy na baterii. Czy to wystarczy, by skraść serca biznesowych klientów?
Projektując Latitude 7490 Dell nie zaszalał ze stylistyką, a laptopowi bardzo daleko do pięknej linii Dell XPS 13. Z rozmiarem 331 x 221 x 18 milmetrów jest też większy niż konkurent od Lenovo. W tyle pozostaje również, jeśli pod uwagę weźmiemy wagę – tutaj wynoszącą 1.4 kilograma.
Przejdźmy do specyfikacji technicznej. Potencjalny nabywca będzie miał do wyboru procesory ósmej generacji do Intel Core i7, oraz, co zaskakujące, siódmej do Intel Core i5. Sądzę, że modele wyposażone w starsze procesory będą wprawdzie znacznie tańsze, ale zdecydowanie nie warte zainteresowania ze względu na dużą przepaść dzielącą obie generacje.
Nikomu nie powinno za to zabraknąć pamięci operacyjnej – maksymalnie 32 GB na dwóch kościach. Na dane użytkownika przeznaczono dysk SSD – rodzaj złącza zależy od wariantu, a maksymalna pojemność to 1 TB. Żadna z wersji nie posiada natomiast dodatkowej karty graficznej.
Czas, by napisać kilka słów o ekranie. Tutaj również mamy do czynienia ze sporą gamą możliwości. Najtańsze będą zaczynać się od paneli o rozdzielczości HD bez obsługi dotyku, by w najdroższej opcji zaoferować użytkownikowi dotykowy ekran FullHD. Z obowiązku muszę zaznaczyć, że zarówno Lenovo ThinkPad X1 Carbon jak i T480 mogą być dostarczone z wyświetlaczem o wyższej rozdzielczości. Dzięki dedykowanej stacji dokującej można podłączyć dodatkowe monitory.
Klawiatura w modelu Dell Latitude 7490 będzie podświetlana. Laptop nie najgorzej wypada pod względem selekcji portów. Nabywca znajdzie tu port USB-C z Thunderbolt, 3 gniazda USB 3.1, czytnik kart pamięci, HDMI i złącze Ethernet RJ-45. W zasadzie nie można mieć zastrzeżeń do takiego zestawu.
Najbardziej promowaną przez producenta cechą nowego modelu jest bateria. Dzięki technologii zmniejszającej pobór mocy przez ekran i dużej pojemności ogniwa Dell Latitude 7490 ma działać do 20 godzin. Oczywiście mam wątpliwości, czy taki czas jest osiągalny, ale nawet po zmniejszeniu o połowę zapowiada się na laptopa, który bez ładowania przetrwa cały dzień.
Podsumowując, Dell Latitude 7490 zapowiada się na niezłego laptopa biznesowego. Moim zdaniem jednak do Lenovo ThinkPad X1 Carbon sporo zabrakło. Dell jest większy i cięższy pomimo tej samej przekątnej ekranu. Nie oferuje wyższych rozdzielczości ekranu niż FullHD. Spore nadzieje pokładam jednak w baterii, która powinna wyróżnić go na tle konkurencji.
Ceny zaczynają się od 1049, a kończą na 1429 dolarów. To spora kwota, bo w Polsce na pewno przekroczy 5000 złotych za podstawowy wariant. 5 tysięcy za ekran HD? Wydaje mi się, że to kiepski interes nawet, jeśli bateria oczaruje. Zamówienia można składać do połowy stycznia 2018 roku.
Źródło: notebookcheck
CES 2018 odbywają się w Las Vegas w terminie 9-12 stycznia 2018 roku.
Ekipa techManiaK.pl będzie na bieżąco relacjonować: Raport CES 2018
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.