Nvidia wprowadza na rynek nowe tanie karty graficzne GeForce Max-Q. Dzięki nim nawet tani laptop multimedialny stanie się laptopem do gier. Co warto wiedzieć o kartach GeForce 1050 Max-Q?
Kupując nowy komputer z średniej półki obecnie możemy wybierać pomiędzy wieloma modelami. Laika ilość możliwych konfiguracji przyprawia o zawrót głowy, a nowe modele kart Nvidia wcale tego nie ułatwią. Czym bowiem będzie różnić się karta GeForce 1050 od 1050 Max-Q? Zaraz wszystko wyjaśnię, by każdy mógł cieszyć się z taniego i całkiem wydajnego laptopa dla graczy w ciele zwykłego sprzętu do domu. To świetna wiadomość dla wszystkich „niedzielnych” graczy.
Na stronie Nvidii pojawiły się informacje o nowych kartach graficznych. Będą to nieco słabsze odpowiedniki znanych Ci z naszych testów laptopów modeli GeForce 1050i 1050Ti. Czym wersje Max-Q różnią się od standardowych wersji? Oczywiście wydajnością. Nazwałbym je uzupełnieniem luk pomiędzy istniejącymi już modelami, które pozwolą każdemu znaleźć coś dla siebie.
Już wyjaśniam, o co mi chodzi. W obecnej generacji pomiędzy kartą GeForce MX150 i 1050 znajdzie się model GeForce 1050 MaxQ. Będzie to karta wystarczająca do gry w tytuły z ostatnich kilku lat na całkiem wysokich ustawieniach, a jednocześnie laptopy w nią wyposażone będą nieco tańsze od dotychczasowych. Podobnie będzie miała się sytuacja z GeForce 1050Ti Max-Q, która trafi pomiędzy 1050 i 1050Ti. W obu przypadkach różnica w wydajności graficznej ma wynieść około 15 procent na korzyść standardowych wersji.
Pierwszym laptopem, do którego mają trafić nowe karty jest Lenovo IdeaPad 720. To multimedialny sprzęt do domu, pozbawiony gamingowego rodowodu. Wygląda więc na to, że w najbliższej przyszłości laptop do gier nie będzie kojarzony wyłącznie z czerwoną klawiaturą i potężnymi systemami wentylacji. W nowe produkcje będzie można grać na niedrogich laptopach do wszystkiego.
Jeśli nie jesteś nastawiony na laptopa, ale sam chcesz złożyć komputer, to zajrzyj do poradnika: jaka karta graficzna do 1000 złotych? Tamte modele spokojnie pozwolą cieszyć się nowymi grami przez kilka najbliższych lat.
Źródło: notebookcheck
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Fajna sprawa, muszę się temu bliżej przyjrzeć bo jak część gier nowszych w konsoleigry sobie zamawiam to niestety nie zawsze mój laptop już sobie radę daje, a jednak kupienie dobrego, nowego sprzętu to nie jest mały wydatek