Holenderska firma NEC nie jest raczej znana z produkcji notebooków – mimo to warto rzucić okiem na tegoroczną odsłonę laptopów z rodziny LaVie Note Mobile.
Jedno jest pewne – nowe laptopy produkowane przez NEC to bardzo ciekawa opcja dla wszystkich, którzy szukają lekkiego i mobilnego sprzętu. To bowiem bardzo niewielkie notebooki, choć odrobinę większe niż zeszłoroczne modele wyposażone w 11.6 calową matrycę IGZO. Mimo większego ekranu nadal są to szalenie lekkie sprzęty o wadze ok. 0.9 kilograma. Mimo lekkości będziemy mogli jednak śmiało zapomnieć o ładowarce podczas wyjścia z domu – wedle zapewnień producenta ilość energii mogąca być przechowywana w ogniwie wystarczy nawet na 12 godzin pracy bez konieczności podłączania sprzętu do źródła energii.
Wracając do ekranu – w każdym z trzech nowych sprzętów zastosowany zostanie 12.5-calowy ekran o rozdzielczości FullHD 1920×1080 pikseli, wykonany w technologii IPS. Co ważne – matryca będzie pokryta matową powłoką, więc nie musimy obawiać się o jej przejrzystość przy ostrym nasłonecznieniu. Oczywiście jak zapewne się domyślacie NEC postanowił na niskonapięciowe procesory – najsłabszy z modeli, czyli NM150/KA zaoferuje nam zaledwie Celerona 3965Y z TDP na poziomie 6W, taktowanego częstotliwością 1.5 GHz.
Model NM350/KA zaoferuje nam procesor Core m3-7Y30, dwurdzeniowca z bazowym taktowaniem 1. GHz (2.5 GHz w trybie Turbo), z kolei najmocniejszy NM550/KA da nam opcję wyboru pomiędzy Core i5-7Y54 – dwurdzeniowcem taktowanym częstotliwością 1.2 GHz (3.2 w trybie turbo) – i Core i7-7Y75 o taktowaniu 1.3 GHz (3.6 GHz w trybie Turbo). Co ważne, tylko najmocniejszy z laptopów na pokładzie będzie mieć 8 GB pamięci operacyjnej LPDDR3 – w pozostałych dwóch modelach będzie to 4 GB RAM.
Podobnie wygląda kwestia miejsca na dane – model NM150/KA zostanie wyposażony w dysk SSD o pojemności zaledwie 64 GB, z kolei NM350KA da nam dwa razy więcej miejsca, także na dysku SSD. W przypadku najmocniejszej konfiguracji do wyboru otrzymamy dwie konfiguracje – z 256 lub 512 GB miejsca na dysku SSD. Dodatkowo możemy jednak skorzystać z przestrzeni dostępnej na karcie SD – w laptopach znajdziemy bowiem wbudowany czytnik kart.
W kwestii łączności możemy liczyć na moduł Wi-Fi 802.11ac z dodatkiem Bluetooth 4.1 – ciekawostką jest natomiast obecność czytnika linii papilarnych obsługującego narzędzie Windows Hello. Pozostałe porty to 2x USB 3.0, złącze mikrofonowo-słuchawkowe 3.5 mm oraz złącze HDMI. I tak nieźle, biorąc pod uwagę niewielkie rozmiary tego sprzętu. Specyfikację tych sprzętów uzupełnia obecność kamerki internetowej rejestrującej obraz w rozdzielczości 720p oraz głośniki, sterowane przez oprogramowanie Yamaha AudioEngine.
Laptopy są dostępne z systemami Windows 10 Home lub Pro, a grubość każdego z tych sprzętów to 1.7 cm. Warto także pamiętać o tym, iż są to laptopy chłodzone pasywnie, a więc – są bezgłośne i pozbawione jakiekolwiek wentylatorów.
Laptopy na razie trafiły do sprzedaży na terenie Japonii, ale już wkrótce wylądują także w Europie. Każdy z trzech laptopów zadebiutuje w trzech wersjach kolorystycznych: czarnej, białej i różowej. Model NM150/KA będzie kosztował co najmniej 960 dolarów, NM350/KA – ok. 1150 dolarów, z kolei najdroższy – NM550/KA – 1330 dolarów.
źródło: AnandTech
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.