ASUS VivoBook S14 Flip to lekkie laptopy konwertowalne, które dobrze sprawdzą się w podróży. Oba współpracują z rysikiem ASUS Pen. Czy warto je kupić?
Szukasz taniego i lekkiego laptopa konwertowalnego z dotykowym ekranem, do którego obsługi wykorzystasz rysik? ASUS wprowadził do swojej oferty dwa nowe modele, które spełniają te kryteria. Czy warto je kupić?
Oba zaprezentowane modele z serii Vivobook mają 14-calowe ekrany o rozdzielczości FullHD. ASUS po raz kolejny stawia na bardzo cienkie ramki otaczające ekran – w nazewnictwie producenta to NanoEdge. Belki mają zaledwie 8 milimetrów grubości, przez co wyświetlacz udało się zmieścić od obudowy, która cechuje zwykle 13-calowe laptopy. Ekran jest oczywiście dotykowy, a jedne z modeli posiada dedykowany rysik ASUS Pen w zestawie. Pokrywę matrycy można oczywiście obrócić o pełne 360 stopni do trybu tabletu.
Aluminiowa obudowa ma 19.2 milimetra grubości i waży 1.6 kilograma. To dobry wynik, przez co laptop nie będzie ciążył w ręce podczas użytkowania go w trybie tabletu. Producent twierdzi, że dzięki bezstopniowej konstrukcji zawias jest w stanie przetrwać 20 tysięcy zmian położenia ekranu.
W najmocniejszej konfiguracji za wydajność odpowiada Intel Core i5-8250U, a więc ósma generacja, która przynosi do rodziny Core i5 zalety czterech fizycznych rdzeni. 4 GB RAM i 256 gigabajtowy dysk SSD sprawiają, że laptop sprawdzi się podczas lekkiej pracy w podróży. Gry oczywiście pozostają poza jego zasięgiem. Chyba, że mówimy o kilkuletnich tytułach. Taka konfiguracja kosztuje obecnie 3499 złotych.
To nieco wyżej pozycjonowany model – przynajmniej pod kątem mobilności. 1.5 kilograma wagi i zaledwie 15 milimetrów grubości czynią z niego najsmuklejszego laptopa, jakiego kiedykolwiek widzieliśmy w serii VivoBook. Ze względu na znacznie cieńszą konstrukcję producent zdecydował się na zastosowanie pasywnego chłodzenia, co docenią użytkownicy preferujący pracę w całkowitej ciszy.
Takie chłodzenie wymusiło jednak zmianę podzespołów. Procesor to Intel Core m3. W najmocniejszym wariancie towarzyszy mu 8 GB pamięci RAM i 256 GB na szybkim dysku SSD. W obu modelach producent stawia na rysik – ASUS Pen. Obsługuje 1024 punkty nacisku – dalek mu więc do precyzji znanej na przykład z Microsoft Surface Pro. ASUS VivoBook S14 Flip (TP401) trafi do polskich sklepów w marcu.
W podobnej cenie możliwe jest kupienie na przykład Lenovo Yoga 520, który posiada bardzo zbliżone podzespoły, a kosztuje 3849 złotych. Czy to lepszy wybór od modeli ASUS VivoBook 14 Flip? Wszystko zależy od osobistych preferencji, bo laptop Lenovo oferuje dodatkową kartę graficzną GeForce 940MX, ale za to ma nieco wyższą wagę. Mój wybór ostatecznie padłby na model ASUS, ze względu na lepszą mobilność
Źródło: informacja prasowa
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.