Nowy monitor Philipsa — Momentum 436M6VBPAB, mogą polubić zarówno gracze komputerowi, jak i konsolowi. Rozdzielczość 4K na 43 calach ze wsparciem pełnego HDR brzmi naprawdę dobrze. Wszystko wskazuje na to, że to wręcz idealny monitor do multimediów i gier.
Obecnie już nie tylko komputery potrafią wygenerować obraz w jakości 4K. Teraz również i konsole posiadają wystarczającą moc, aby wyświetlić trójwymiarową grafikę w naprawdę wysokiej rozdzielczości. Jednak to nie wszystko – musimy mieć odpowiedni wyświetlacz, który pozwoli się cieszyć tą mocą w praktyce. Philips zaprezentował właśnie Momentum 436M6VBPAB – coś, co może spełnić wymagania zarówno konsolowców, jak i graczy komputerowych.
Philips Momentum 436M6VBPAB to monitor o przekątnej 43 cale, obsługujący rozdzielczość 4K wraz z pełną obsługą HDR. Sama matryca to MVA CrystalClear 4K o rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli.
Średni współczynnik jasności ekranu wynosi tu 720 cd/m2, a maksymalnie może sięgać nawet 1000 cd/m2. Ponadto wspiera technologię Quantum Dot (tak zwana kwantowa kropka), która znacznie poprawia jakość wyświetlanego obrazu — podświetlenie matrycy jest w nim efektywniejsze, a wartość kontrastu to 4000:1.
Tytułowy certyfikat VESA DisplayHDR™ 1000 to technologia stosowana dotychczas jedynie w zaawansowanych telewizorach, a sam panel posiada o wiele szerszą rozpiętość tonalną. To akurat może być szczególnie istotne dla graczy konsolowych. Dodatkowo, pomimo tak dużej przekątnej, monitor posiada wyjątkowo niskie opóźnienie (21 ms), obsługę technologii Adaptive-Sync oraz krótki czas reakcji wynoszący 4 ms. To zaś może zainteresować graczy komputerowych.
Jeśli nie bierzemy udziału w odwiecznej wojnie PC vs. Konsole i korzystamy z każdej z nich, to Momentum pozwoli nam robić to jednocześnie. Wszystko dzięki opcji Multi-View, która pozwala podłączyć dwa źródła sygnału i wyświetlać je jednocześnie w trybie Picture in Picture (PiP) lub Picture by Picture (ekran jest podzielony).
Ciekawym dodatkiem, który staje się powoli standardem, jest wyposażenie monitora w złącze USB-C. Dzięki niemu możemy przesyłać nie tylko zasilanie, ale również obraz i dźwięk. Możemy zatem podłączyć nasz laptop do monitora za pomocą zaledwie jedno kabla.
To nie wszystko! Monitor posiada wbudowany HUB USB 3.0 z funkcją szybkiego ładowania. Ponadto znajdziemy w nim również Display Port 1.2, mini Display Port 1.2 oraz HDMI 2.0 Oczywiście w zestawie z monitorem dostajemy mały, poręczny pilot.
Monitor może się podobać. Nie tylko ze względu na ogólne, estetyczne wzornictwo, ale też dzięki wbudowanemu podświetleniu AmbiGlow. Choć sama technologia nie jest niczym nowym, to rzeczywiście potrafi poprawić odbiór treści, która nabiera głębi i dosłownie „wylewa się” z ekranu. Narzekać nie powinni też osoby zwracający szczególną uwagę na jakość dźwieku — Momentum posiada dwa głośniki stereo DTS Sound o mocy 7 W każdy.
Udogodnienia
Złącza obrazu oraz audio
Wymiary, waga, obudowa i opakowanie
Zużycie energii
Philips Momentum trafi do sklepu w maju, a jego cena to 3329 złotych. Tanio nie jest, ale to sprzęt z najwyższej półki, sprawiający wrażenie solidnego produktu. Powinien zadowolić każdego użytkownika, nie tylko gracza.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.