Asus Eee PC 1215N jeszcze przed oficjalną premierą ochrzczony został mianem najlepszego netbooka świata. Mimo że tytuł ten przyznany mu został a priori to chyba nikt nie ma wątpliwości, że dzięki niesamowitej wydajności ustawia on poprzeczkę dla konkurencji bardzo wysoko.
O maszynie wiadomo już niemal wszystko, dzięki czemu stanowi ona łakomy kąsek dla każdego mobimaniaKa. Tym razem postanowiliśmy zebrać rozrzucone po Internecie Opinie i komentarze użytkowników Asusa Eee PC 1215N. Netbooka można kupić na polskim rynku i, mimo że wydamy na niego około 2000 zł to w zamian otrzymamy sprzęt z najwyższej półki, który spokojnie może konkurować z niejednym większym laptopem.
Pełna specyfikacja Eee PC 1215N prezentuje się następująco:
Asus dał możliwość wyboru RAM-u i typu USB co miało być zaletą, a okazało się wielką wadą, bo sprzedawcy bezmyślnie kopiują opis i zdjęcia ze strony producenta, co powoduje masę zamieszania – jak ktoś liczył na USB 3.0, a sprzedawca zaopatrzył się w tańszą wersję USB, by wystawić dobrą cenę, dopiero po fakcie poprawiają opisy jak dostaną lawinę zapytań i tak jest w każdym sklepie. Obdzwoniłem ich tuzin i nawet jak mieli sprzęt pod ręką to nie byli w stanie sprawdzić USB i RAM-u. Kompletny brak profesjonalizmu nie ze strony Asusa, ale naszych sprzedawców.
ppp (CoKupić)
Osobiście nie jestem fanem firmy Asus, moim zdaniem netbook idealny dla osób, które na co dzień zajmują się sprawami papierkowymi i bez obecności netboka nie mogą działać w pełni sprawnie, jednak jeżeli także i dzieci mają z niego korzystać, osobiście odmawiam tego zakupu.
Kurniak1 (CoKupić)
Asus zrobił nas w konia. Reklamował i reklamuje ten komputerek, nawet na swojej stronie, że będą na pokładzie dwa gniazda USB 3.0. Kupiłem ten komputer na przedpłatę. Komputer trafił do mnie, ale po USB 3.0 nawet śladu nie ma. Więc komputer wraca do sprzedawcy. Jestem ciekawy ilu ludzi zwróci zakupione komputery, jako niezgodne z opisem. Takiego wała już dawno nikt nie zrobił. I najciekawsze, że Asus w ogóle nie wypowiada się, dlaczego ta bezczelnie i na żywca oszukuje ludzi.
uzytkownik_anonimowy (Ceneo)
Wy chyba żarty sobie robicie? Czyżby sklepikarze się zebrali i próbują bronić swoich racji.
1. Komputer zamawiałem przez Internet na przedsprzedaż, i w opisie wyraźnie było napisane: dwa porty USB 3.0. Opis zmienili dopiero jak ich poinformowałem, że towar jest niezgodny z opisem. Jak mi wyjaśnili tak ich poinformował Asus, a oni nawet nie otwierali kartonów i nie wiedzieli, że te komputery nie mają USB 3.0.
2. Na polskiej stronie Asusa nie było nawet wzmianki o jakiejś opcji bez USB 3.0. Mam nawet kopię tej strony na dysku.
3. I nie brońcie tak tego oszusta. Bo w całej Europie sprzedawcy byli zdziwieni, że dostali te komputery w innej konfiguracji niż mieli dostać. Wystarczy poszukać recenzji po premierze tego komputera: Niemcy, Francja, Norwegia, jest tego pełno.
Oczywiście ktoś powie, że to mało istotna różnica w konfiguracji. Ale dla komputera bez żadnego szybkiego portu do przesyłania danych to jest wielka różnica. I bynajmniej dla mnie dyskwalifikuje ten komputer i wszystkie inne komputery tej klasy (10 i 12 cali)
Po co mi obsługa Video HD skoro skopiowanie na jego dysk filmu w wersji HD będzie trwało tyle, co jego oglądanie.
Polikon (Ceneo)
Jeśli zostałeś wprowadzony w błąd przy zakupie to odsyłasz sprzęt i czekasz na zwrot kasy. Ten Asus jest dostępny od czerwca (USB 2.0) natomiast nowy 1215 dopiero od września co akurat było opisane początkiem lipca na asus.pl. Ja kupowałem swojego to wiedziałem, że ma stare USB (są czarne, a 3.0 niebieskie co również wyczytałem na stronie Asusa jeszcze w sierpniu). Właśnie skopiowałem The Blade Trilogy w pełnym HD z pena i nie trwało to wcale tak długo. Maluszek ma sporo zalet i kilka wad, jednak 3 tygodnie użytkowania to mało abym go ocenił.
PS. Bateria jest litowo-jonowa, więc wypada zastosować się do zaleceń asusa czyli min 8 h ładowania przed pierwszym uruchomieniem + kilka pełnych cykli na wyłączonym lapku a na pewno będziecie zdziwieni jej wytrzymałością.
oliveyra (Ceneo)
Mam tego netbooka od jakiegoś czasu i jestem naprawdę z niego zadowolony. Wydajnością prawie dorównuje mojemu staremu blaszakowi jednakże do ideału to jeszcze trochę brakuje. Długi czas pracy na baterii przy zachowaniu dość sporej wydajności jak na sprzęt z tej półki cenowej na pewno wynagrodzi nam kilka niedoskonałości.
Po wyjęciu z opakowania prezentował się ślicznie, mały, matowy, ale po kilku minutach obcowania z netbookiem widoczne ślady palców na obudowie. Podczas pisania klawiatura ugina się podczas pisania co jest trochę denerwujące zważywszy, że nawet tańsze modele lepiej się prezentują pod tym względem. Same klawisze są przyjemne w dotyku i zarówno odległość jak i ich wielkość jest odpowiednia nawet dla posiadaczy bardzo dużych palców.
Ekran jest bardzo wyraźny i jasny, ale mógłby się trochę dalej odchylać, na szczęście nawet wysocy ludzie (1,9m) mogą komfortowo pracować trzymając go na kolanach. Jeśli chodzi o pracę z trzymaniem na kolanach, to przy sporym obciążeniu laptop się trochę grzeje, a nawet bardziej niż trochę. Spowodowane to jest chyba tylko jednym miejscem gdzie powietrze może wylatywać, a mianowicie na lewo od klawiatury (w zimne dni przyda się do ogrzania rąk :)).
Netbook sprzedawany jest z preinstalowanym Windowsem 7 Home Premium, który śmiga naprawdę dobrze na tym sprzęcie. Jeżeli natomiast chcesz korzystać z linuksa, to mam kilka niemiłych informacji. Nvidia wstępnie poinformowała, że nie zamierza wypuścić sterowników ze wsparciem dla technologii ION2 Optimus. Przez to trzeba zadowolić się grafiką Intelowską, która do podstawowej pracy wystarcza, ale nie daje pełnej wydajności. Dodatkowo instalując linuksa trzeba przygotować się, że karta Ethernetowa może się nam nie uruchomić i trzeba będzie ściągnąć oddzielnie sterowniki i je skompilować osobiście.
Na co dzień korzystam z dużo mocniejszego komputera, a ten również pozwala mi na spokojną pracę, zatem z czystym sumieniem mogę go polecić każdemu.
DarKhangel (Ceneo)
Ludzie jeśli piszecie opinie to starajcie się, aby ona coś wnosiła, a nie żalicie się na brak USB 3.0. Trzeba się trochę rozeznać, co się kupuje. Ja o jego braku wiedziałem zanim składałem zamówienie.
Ogólnie netbook jest o niebo lepszy niż za czasów serii 900 z którą miałem do czynienia. Zaletą jest optymalna wielkość matrycy. 12 cali to rozsądne minimum. Choć jak na laptop typowo mobilny, dziwi obecność matrycy błyszczącej. Jest świetna w pomieszczeniach ale w słoneczne dni na zewnątrz daje efekt „lustra”.
Klawiatura jest bardzo wygodna (wyspowe klawisze) ale lekko się ugina (takie mam wrażenie). Wadą jest obudowa łapiąca dość mocno odciski palców.
Co do „wnętrzności” to jest przyzwoicie. Nadal Atom skłonny jest do zadyszki, ale nie jest tak dramatycznie jak w przypadku jednordzeniowego poprzednika. Cieszy obecność 2 kart graficznych oraz wyjścia HDMI. Umożliwia to nawet granie w gry. Oczywiście nie w najnowsze produkcje, choć i one odpalą ale w minimalnych detalach i z 15 klatkami na sekundę.
Zaletą jest obecność przycisku umożliwiającego uruchomienie samej przeglądarki.
Bateria trzyma około 6 godzin w umiarkowanym trybie. Przy aplikacjach wymagających większej mocy obliczeniowej trzyma spokojnie około 4 godzin. To dobry wynik.
Internet bezprzewodowy śmiga bez zająknięcia. To lapek dla ludzi chcących się cieszyć mobilnością. Prawdziwy EEE w pełnym rozumieniu tego skrótu.
Jest lepiej wykonany i bardziej praktyczny niż poprzednicy z mniejszymi matrycami. Nadal nie jest to demon szybkości, ale teraz normalne użytkowanie nie sprawia mu trudności a i film można obejrzeć, i w coś zagrać.
Mimo paru wad – Polecam (ja kupiłem go za 1880 zł z przesyłką).
Miałem kupić coś z CULV (również bez napędu) ale zamiast tego wolę mieć parę stów w kieszeni. Dokupiłem za to napęd, a i na dodatkową baterię zostało.
sebu (Ceneo)
Netbook bardzo fajny, lekki, nie grzeje się. Niezawodnie sprawia się Windows 7. Sprzęt bardzo fajnie odtwarza full HD, chociaż po podłączeniu do TV klatkuje trochę filmy z napisami. Doskonały do prac biurowych. W miarę cichy i ma bardzo funkcjonalny touchpad. Polecam 🙂
powyższa opinia pochodzi ze strony Komputronik.pl
Asus Eee PC 1215N to naprawdę świetny netbook – prawdopodobnie najlepszy sprzęt w swojej klasie. Większość niepochlebnych komentarzy odnośnie maszyny wynika z różnic w szczegółowych specyfikacjach technicznych (obecność lub brak portów USB 3.0). Eee PC 1215N ma wszystko, co powinien posiadać nowoczesny komputer mobilny, a nawet więcej. Warto wymienić w tym miejscu świetną wydajność (WoW średnio wyciągnął 45 FPS, a Left 4 Dead 2 20 FPS). Indeks wydajności systemu Windows 7 w Seashellu pokazuje 3.3 punktów, natomiast testy benchmarkami wskazały w przypadku 3DMark06 2715 punktów, a PCMark05 2348 pkt. Żywotność baterii jest przyzwoita, netbook jest cichy i lekki. Asus do wykonania maszyny użył wysokiej jakości materiałów, a mały minus można postawić jedynie przy przyciskach touchpada. Na pytanie czy warto zainwestować w najmocniejszego Seashella Asusa trzeba zdecydowanie i głośno krzyknąć, że TAK!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
EeePC Asus 1215N. Zakupiłem z rozbitą matrycą i padniętym Hdd za dosyć śmieszną sumę jak na owe czasy (ok 30% wartości sprzętu), okazja oraz walory sprzętu nie pozoliły mi na szybkie rozstanie. Netbook przez czas bytowania u mnie, przeszedł "kilka drobnych" modyfikacji, w tym modyfikacja układu chłodzenia (cichutko i nie praży, zasługa nowej pasty lepszego radiatora o nieco innym układzie oraz nieco bardziej wydajnego wentylatora) Pamięć ram z 2 GB standard, podniesiony bezproblemowo do 8 GB (zrobiony ostatni update BIOS'u), dysk twardy przesiadka z uszkodzonego 320gb na 640gb również bezproblemowo, bateria "przeformatowana", trzyma jak niemal jak nowa (na bank min. 2x lepiej niż przed zabiegiem). Netbook jak na 3 latka radzi sobie elegancko w oyginalnym oczywiście Windows7 Home Premium 64 bit, z codziennymi trudami takimi jak Office, archiwizacja, przeglądanie internetu, czasem niezbyt prosta maszyna pisząco/kompilująca, oglądanie filmów na wyjeździe (również HD jeśli jest jakiś TV pod ręką oraz dobry film), starsze bądź mniej wymagające gry (pes 2013 spokojnie śmiga w 1024x768 - rozdzielczość natywna dla mojego rzutnika :D niestety nie zawsze pod ręką) radzi sobie dzielnie nie wpływając na użytkownika negatywnie. Większość gier MMO odpala bezproblemowo zależnie od złożności grafiki, mniej więcej w 25-40 klatkach w rozdz. 1024x768, nieco gorzej w natywnej dla ekranu rozdzielczości (przyp.1366x768), ale nie na tyle żeby psuć ostatecznie doznania. Wybó jest zawsze ten sam, więc albo masa detali i 10 FPS albo średniak przy stabilnym (chociaż czasami nie) 30+ FPS...(zależnie od konfiguracji oraz dobranych sterowników, osiągałem różne wyniki na tym samym sprzęcie). Dorzuciłem dla wygody zewnętrzny czytnik Blue Ray (oglądanie filmów niemal igiełka, z przewijaniem czasami problemy aczkolwiek bez przycinek i wysypek, na ekranie 7/10 nadrabia wyjściem HDMI 10/10) zaopatrzony również w kartę SD, która zamieszkała w wolnym slot'cie (slocie chyba poprawniej) tymsamym uruchamiając opcję Ready To Boost raczej na stałe, ten maluszek pokazuje kolejny raz na co GO stać i mimo słabego ogniwa jakim bezdyskusyjnie jest procesor (niestety ale 1,8 w atomie trochę niedomaga jak na resztę sprzętu). Po wgraniu stabilnych sterowników, najlepiej "nie brandowanych" bezpośrednio od producenta danego podzespołu, w ostateczności ze strony Asus'a (w przypadku sterowników najświeższych udało mi się uzyskać najlepszą wydajność ok 15% wyższą od sterowników standardowych ze strony Asus i z takowych ogólnie korzystam na codzień). Nie mogę narzekać na sprzęcik, ciężko się do czegoś, przyczepić, wszystko w 100% sprawne, chociaż ze sprzętem działy się różne rzeczy :) Standardowe ślady zużycia, niemal niewidoczne (Obudowa Silver Alu kilka drobnych rys nie wygląda na 3 latka), matryca w idealnym stanie (15 mcy użytkowania). Klawiatura owszem lekko podskakuje od samego początku, po 3 latach mimochodem przywykłem do tej "giętkiej tapki" i wyrobiłem sobie niejako odruch pisania nieco delikatniejszego aniżeli na standardowej klawiaturze. "Laptop" jeśli można tak Asusa nazwać spisuje się u mnie idealnie na wyjeździe, w miejscach gdzie potrzebny w miarę szybki sprzęt, pozwalający na w miarę komfortową pracę (przyzwyczajałem się do klawiatury w pełni w jakieś 2 miesiące) również na bateri (czas różnie mniej więcej 4-6h pracy przy mało wymagającej aplikacji, która nie odnosi się do hdd co chwilę, nawet do 7h, teraz z racji wieku maks 5-5,5h). Miałem okazje naprawiać wielokrotnie sprzęt tej rodziny, ze Swojego egzemplarza jestem bardzo zadowolony. Wcześniej posiadałem Eee PC 1201HA, brak dodatkowej karty oraz częste "czkawki" procesora (zestaw Intel Atom Z520 2GB RAM) potrafiły czasami dać popalić, nadrabiał jedynie czasem pracy bo aż do 8h. Model 1215n mógł bym powiedzieć nieodparcie, jeden z lepszych netbooków seri eeePC, godny polecenia jeśli chodzi, o tej klasy sprzęt. Są rozwiązania pozwalające śmiało odpalić system linux, również ze wsparciem "lepszej karty graficznej", wsparcie nie jest 100% (raczej 85-90%), mimo tego pozwala na spokojną pracę również i w systemie z poza stajni pana Billa, często problemem w systemie Linux okazuje się instalacja karty sieciowej (WiFi), miałem okazję pracować na Linuksie Mandriva z zainstalowaną klawiaturą (skróty FN+...), również nie w pełni (nie działające FN + strzałki kierunkowe, raczej z winy orpogramowania do odtwarzania) niemal pełnym pakietem sterowników i muszę przyznać, że bardzo dobrze spisuje się w środowiku pingwina. Sprzęcik przepracował swoje 3 latka u mnie intensywnie jako sprzęt serwisowy, mam nadzieje, że przepracuje kolejne 3 latka :) Pozdrawiam
1215N ma możliwość instalacji 4GB ramu firmy hynix po aktualizacji BIOS
netbook występuje w kilku wariantach różnią się ilością ramu oraz właśnie USB 3.0 a także wielkością dysku z tego co się orientowałem są 250 i 320 GB mój model to blk-135m ma usb 3.0 250gb dysk i 2 gb ramu
oraz win 7 hp. netbook spisuje sie bardzo dobrze płynnie odtwarza filmy hd starsze gierki chodzą płynnie nowe na minimalnych detalach tez uciąga oczywiście nie wszystkie ;-) do pracy czysto biurowej czyli net emaile word trochę muzy filmów nadaje się wyśmienicie bateria wytrzymuje około 5-6 godzin w zależności od tego co robimy w danej chwili pełne obciążenie starczy na jakieś 3 godzinki więc moim zdaniem rewelacja.
Wady:
palcująca sie obudowa mimo matowego koloru, troszke uginająca się klawiatura, brak wskaźnika czy działa karta intela czy ION
Zalety:
usb 3.0, hdmi, przełącznik bluetooth wifi, przełącznik trybu prędkości procesora, jakość i jasność ekranu
cena 1799 tyle dałem w netbooki.pl
Sprzęt już jest, test będzie niebawem.
Kiedy spodziewacie się dostać ten sprzęt do testu? Noszę się z zamiarem jego kupna, lecz chciałbym się upewnić co do prawdziwej wydajności ION.
Co do RAM'u.. tryb PAE nie umożliwi dostępu do 4GB ?
Według oficjalnych informacji producenta (przynajmniej w wersjach zagranicznych) możliwe jest rozbudowanie pamięci RAM-u do 4 GB:
http://www.asus.com/product.aspx?P_ID=HrglRhH8D60Rmlv3
sc2 chodzi dobrze podobnie crysis tylko osoba z filmiku ma cos nie tak z ustawieniami.
Przeglądając filmiki z linku wyżej zauważyłem test Starcrafta 2 na 1215n. Według niego gra ta ledwo się porusza - 5 kl/sek.. szok! Ion2 nie daje rady na takim poziomie??
@Satanclaus: Niestety, wygląda na to, że w Polsce modele z USB 3.0 są wciąż niedostępne...
@tomek: Wymagania Starcrafta 2 jak na ION-a 2 to trochę zbyt wiele... Inna sprawa, że prezentowany netbook mógł nie mieć zainstalowanych najnowszych sterowników, etc. - wiadomo, że różnie to bywa w przypadku tego typu filmików. Dopiero kiedy sprzęt w końcu dostaniemy do testów postaramy się wycisnąć z niego wszystko, co najlepsze.
jest blad w artykule bo 1215n nie moze miec 4gb http://www.youtube.com/watch?v=XryWSbF0Wvg jedynie 2.74 gb
Mamy wrzesień - czy jest już gdziekolwiek dostępny 1215n z opcją usb 3.0 czy nie ?