Spis treści
Spis treści
- Podsumowanie i ocena
- « Poprzedni
- 3/3
- Następny »
Podsumowanie i ocena. Czy warto kupić Xiaomi Mi Notebook Air 13.3″ (2018)?
Czy Xiaomi Mi Notebook Air 13.3″ (2018) to najlepszy ultrabook na rynku? Zdecydowanie nie. Moim zdaniem do topowych modeli mu daleko. Co nie znaczy, że nie warto go kupić.
To jeden z najlepiej wycenionych laptopów – przy czym podkreślić trzeba, że to zdanie dotyczy wyłącznie komputerów kupowanych w chińskich sklepach (ale z europejskiej dystrybucji – jak na przykład w Geekbuying, skąd pochodzi nasz egzemplarz). W cenie około 3600 zł dostajemy świetnie wyglądającego notebooka, który prezencją bije na głowę konkurencyjne maszyny. Do tego jest nieźle wyposażony, ma świetny ekran i – co bardzo ważne, jest lekki.
Jaki wady ma Xiaomi Mi Notebook Air 13.3″ (2018)? Jest ich sporo – więcej, niż być powinno. Krótki czas pracy na baterii, problematyczne chłodzenie i okrojona grafika to największe minusy. Mimo wszystko warto jednak dać tej maszynie szansę. Powód jest bardzo prozaiczny – w tej cenie nie znajdziesz wielu porównywalnych notebooków.
Możesz oczywiście sięgnąć po przytoczonego wcześniej Vivobooka S14, ale jest on cięższy, większy (ekran ma 14″), bardziej plastikowy i wyposażony został w słabszy procesor. Porównywalny ASUS ZenBook UX331UN jest z kolei dużo droższy, bo za wariant z procesorem i7 i grafiką MX150 zapłacisz około 6000 zł – a za tę cenę kupisz niemal dwa laptopy Xiaomi w promocji.
W ostatecznym rozrachunku wszystko sprowadza się więc do tego, jak bardzo chcesz oszczędzić, i ile wysiłku możesz włożyć w przygotowanie komputera do pracy. Bo jedno trzeba podkreślić – laptopa Xiaomi Mi Notebook Air 13.3″ (2018) na pewno nie mogę polecić maniaKom szukającym sprzętu działającego od razu po wyjęciu z pudełka. To tani ultrabook, ale problematyczny. Jeśli zamówisz go w chińskim sklepie, czeka Cię operacja zainstalowania polskojęzycznego Windowsa i aktualizacji sterowników. Jeśli nie jest to dla Ciebie kłopot, nie masz nad czym się zastawiać. Do 3500 zł to najlepszy wybór, dlatego od nas sprzęt dostaje wyróżnienie „Dobra cena”.
Uwaga: ruszyła nowa promocja na Xiaomi Mi Notebook Air 13.3″ (2018) w Geekbuying. Podając podczas zakupu kod rabatowy EZXHTITT, kupisz laptopa za 840 EUR (około 3600 zł) i według informacji sklepu, nie musisz się martwić opłatami celnymi i podatkowymi (wystarczy wybrać dostawę EU Priority Line).
- Bateria4,5
- Ekran8,5
- Jakość9,5
- Wydajność8,9
- Gry6,0
- Klawiatura8,5
ZALETY
|
WADY
|
- « Poprzedni
- 3/3
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Kupię Notebook Mi Air 12,5 ZŁOTY, może być używany, o ile w pełni sprawny
Naprawdę polecam ten laptop. Posiadam go już od roku i nie ma z nim żadnych problemów. Nie zgodzę się z autorem co do testu baterii. Jest to mój pierwszy laptop który posiada tak mocną baterie i wytrzymuje cały dzień na uczelni (9-19), kolejną wielką zaletą jest cisza. Podczas gdy pracuje się z programami biurowymi, wentylator wcale się nie uruchamia i pobór mocy jest rzędu 5-6W. Dysk M2 także robi robotę, laptop odpala się w 2s i nie trzeba długo czekać gdy coś uruchamiamy. Ogólnie poleca.
Uwaga do testu laptopa. Istnieją huby usb-c które mają np. ethernet, kartę pamięci, hdmi, dodatkowe porty usb i port usb c do ładowania (tzn robią za taka stację dokującą) – czyli użycie np. hdmi 4k60hz nie wyklucza ładowania komputera przy użyciu takiego huba. W Polsce nic sensownego poniżej 250 zł się nie kupi, ale na ali jest sporo takich wynalazków do 150 zł.
w cenie europejskiej dystrybucji można kupić nowego macbooka air, który wyciśnie na baterii do 12h… ma świetną klawiaturę i jest bardziej płaski… procesor może nieco słabszy ale nie zwalnia po 5 sekundach obciążenia….
ma zwyczajnie stary dwurdzeniowy procesor, dysk 128gb i żenującą jak na obecne czasy matrycę.
Kto to kupuje? Ameby albo totalne oszolomy ktore jak widza xia. Szczaja w pampersa 3300 zl hah 1000 $ porazka
Bardzo udany laptop. Polecam wszystkim, prawdziwa alternatywa do apple i to nawet w kilku aspektach lepsza od rodziny macbooków… Ale jak ktoś potrzebuje drogiego logo na obudowie to nic na to nie można poradzić.
Dziś odebrałem przesyłkę z Gearbest – Xiaomi Mi Notebook Air 13.3 z procesorem i5 8250U. W pudełku jest instrukcja po angielsku (a nie krzaczki) oraz ładowarka z europejską wtyczką. Ponadto po uruchomieniu mamy możliwość wyboru języka polskiego i jest on konfigurowany dla naszej lokalizacji. Wszystko działa i buczy! Na minus – Office jest tylko trial. Wreszcie docenili tych którzy zamawiali z Chin
Mam takiego laptopa w wersji 2017 ale z tego co widzę to wersja 2018 różni się przede wszystkim kolorem (jest ładniejsza). Laptop jest bardzo dobry ale ma kilka wad. Najgorsza to rozgrzewanie się do bardzo wysokich temperatur. Chłodzenie jest naprawdę kiepskie i podczas grania (ja dużo gram w strategie eu4, heart of iron) może poparzyć! Jest zrobiony z aluminium więc grzeje się praktycznie na całej powierzchni. Ogólnie gra bez zewnętrznej klawiatury i myszki odpada całkowicie (nawet klawisze robią się gorące). U mnie stopił nawet część plastiku na podstawce pod laptopa. Jeżeli nie gramy to nie ma tego problemu (pewnie jak ktoś będzie wykorzystywał jakoś inaczej 100% wydajności to efekt będzie ten sam ale u mnie tylko gry go tak obciążają). Jednym słowem chłodzenie to tragedia. Kolejny minus za jedno złącze usb-c służące do ładowania z boku po prawej stronie – tam gdzie zazwyczaj jest muszka mamy problem z kablem od ładowarki. Kabel o ładowarki jest bardzo krótki więc trzeba go jakoś sztucznie przedłużać żeby używać go wygodnie. Touchpad jest co najwyżej dobry (prawy klawisz łapie dopiero mocno z prawej strony co nieraz jest irytujące. Klawiatura na pewno też nie należy do najlepszych (i ma niestety przycisk power w miejscu backspace). Ogólnie w tej cenie (ja dałem 3300 z fakturą VAT) nic lepszego się nie dostanie z niezintegrowana kartą graficzną. Jak komuś nie zależy na karcie graficznej to nie warto go kupować.