Tanie laptopy do gier od Lenovo cieszą się sporym zainteresowaniem ze strony graczy – nie dziwi więc fakt, że Lenovo zaordynowało kurację odmładzającą polegającą na wymianie karty graficznej na nieco wydajniejszą.
Całkiem niedawno laptopy Legion Y530 – jedne z tańszych notebooków gamingowych w ofercie Lenovo – doczekały się aktualizacji o nowe procesory ósmej generacji od Intela. Umieszczenie procesorów Intel Core i5-8350H orz i7-8650H dało solidnego kopa wydajnościowego i nieco uwspółcześniło te już wysłużone konstrukcje, ale to nie koniec poprawiania osiągów tego modelu. Można rzec – wreszcie.
Legion Y530 z GTX 1060
Legion Y530 pojawi się bowiem już w październiku w wersji z układem graficznym GeForce GTX 1060 – to GPU, które powinno zagwarantować wzrost wydajności na poziomie 10-15% w porównaniu do GeForce GTX 1050 Ti – niby niewiele, ale dla każdego maniaka elektronicznej rozrywki kilka FPS-ów więcej bez wątpienia „robi robotę”. To długo oczekiwany update zważywszy na fakt, że doczekały się go… tańsze modele Y520 oraz Y720, których ceny rozpoczynają się już od niecałych 3 tysięcy złotych. Co prawda nie z GTX 1060, ale sam fakt jest niezaprzeczalny.
Jeszcze bardziej interesujący jest fakt, że o ile model Y530 wzbogaca się o wariant z GTX 1060, tak większy i droższy Y730… już nie. Być może Lenovo czeka z tym faktem na nową generację układów graficznych od Nvidii z rodziny RTX 2000, ale logiki w tym działaniu raczej trudno się doszukiwać.
Tak czy owak – naprawdę niezły, tani sprzęt stał się jeszcze lepszy, o ile oczywiście zdecydujecie się wydać trochę więcej pieniędzy, niż na wariant z GTX 1050 lub GTX 1050 Ti. A trochę to znaczy… ile? Laptop trafi do sprzedaży w październiku w cenie rozpoczynającej się od 1399 euro – to więc blisko 6 tysięcy złotych i właśnie takiej ceny należy się spodziewać w naszym kraju. No cóż – to już trochę dużo: za tyle dorwiemy bowiem topowe konfiguracje z GTX 1050 Ti, wyposażone nawet w 32 GB pamięci RAM i pojemne dyski SSD. Cóż – zobaczymy, co zaoferuje nam producent w momencie premiery.
źródło: notebookcheck
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jestem w szoku, po kilku dniach przeglądania „polskiego” netu – bzdury czytam. Mam wrażenie, że albo ludzie piszący o sprzęcie nie mają o Nim pojęcia, albo 90% materiałów jest sponsorowana, no bo jak inaczej wytłumaczyć tą bzdurę, że 1050ti jest 10-15% wolniejsza od 1060? ręce opadają. No tak, ale jak ktoś przeczyta taki news/artykuł to szarpnie się na legiona z 1050ti nie czekając na 1060 bo to przecież kilkanaście procent różnicy. Polecam nie-polskie portale, z youtuba np. „Dave 2d”, kto szuka ten znajdzie
a czy wie ktoś gdzie można kupić model z grafiką gtx1060, matrycą 144Hz oraz prockiem i7?
wciąż warto przyinwestować IMO
oczywiście, że tak
Zobaczymy to cudo, ale używałam legiona y520 i byłam mega zadowolona. Ten będzie jeszcze lepszy.
bardzo solidny sprzęt, i co jest super objęty programem Lenovo Premium Care. Lenvo ma 5 dni na naprawę sprzętu albo oddają kasę i sprzęt.
I dobrze, tak powinno być u każdego producenta. Premium care jest świetnym programem, ale trzeba koniecznie się zarejestrować do 30 dni od zakupu.
Róznica pomiedzy 1050ti a 1060 to około 50-60% a nie 15%. Jest to skok wydajnosciowy z 30 do 60 klatek.