Surface Laptop to jeden z ciekawszych komputerów Microsoftu z rodziny Surface. Następna generacja jest tuż za rogiem, ale wygląda na to, że tym razem dojdzie do bardzo interesującej zmiany, która z pewnością będzie nie w smak Intelowi.
Pierwsza edycja Surface Laptopa wzbudzała naprawdę sporo kontrowersji, choć nie tyle samą konfiguracją sprzętową czy wysoką ceną, ale przede wszystkim debiutem systemu Windows 10 S, czyli okrojonej wersji popularnej dziesiątki, która wkrótce później została odesłana do lamusa.
Druga generacja laptopa ugruntowała już pozycję tego sprzętu w linii Surface, i choć ceny notebooka od Microsoftu pozostawiają sporo do życzenia, to i tak cieszy się on sporą popularnością. Nie dziwi więc fakt, że koncern z Redmond pracuje już nad kolejną, trzecią odsłoną tego sprzętu.
Książka o Surface źródłem ciekawych informacji.
W USA do sprzedaży trafiła właśnie książka dziennikarza technologicznego Brada Samsa o nazwie „Beneath the Surface” – choć trudno w to uwierzyć, to tak, ktoś napisał opasłe tomiszcze o niedługiej przecież historii sprzętów z linii Microsoft Surface.
Temat długich rozważań jest doprawdy fascynujący, ale – co bardziej istotne dla nas – zawiera także garść przewidywań na temat następnych produktów Microsoftu, które pojawią się na rynku w najbliższej przyszłości. Jednym z nich jest trzecia generacja Surface Laptop, która miałaby trafić na rynek najpóźniej w ciągu roku, a więc przed sezonem gwiazdkowym 2019.
Surface Laptop 3 wykorzysta procesory AMD?
Co jednak jest bardzo ciekawe, co najmniej kilka wariantów tego komputera miałoby korzystać z procesorów AMD. Nie wiadomo jeszcze, jakie CPU znalazłyby się na wyposażeniu tych sprzętów, ale można podejrzewać, że chodzi tutaj o Ryzeny oparte o nową, 12-nanometrową architekturę Picasso, której reprezentanci powinni pojawić się na rynku za kilka miesięcy. Czemu możemy zawdzięczać taki zwrot w stronę AMD?
To oczywiście pochodna sporych problemów produkcyjnych Intela, zwłaszcza jeśli chodzi o produkcję procesorów w 10-nanometrowym procesie produkcyjnym. Co gorsza, wydajność fabryk nie jest satysfakcjonująca także w przypadku 14 nm CPU, wobec czego branża laptopów delikatnie wyhamowała i ten trend utrzyma się zapewne w najbliższych miesiącach. Wydaje się, że Microsoft po prostu nie może sobie pozwolić na wtopę w przypadku swojego flagowego laptopa, a AMD to na ten moment znacznie poważniejszy partner, jeśli chodzi o dostawców procesorów.
Można się spodziewać, że podobne inicjatywy podejmą także inni producenci laptopów, którzy nie chcą ryzykować niewystarczającego wolumenu produkcji wskutek zbyt małych dostaw od Intela. Wiele wskazuje na to, że najbliższe miesiące będą z tego powodu bardzo udane dla AMD.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.