Asus U33Jc to przede wszystkim laptop biznesowy i właśnie w takich kategoriach należy postrzegać jego wydajność. Sprzęt napędza chip Intel Core i5-430M o taktowaniu 2.26 GHz, który ma wystarczająco dużo mocy obliczeniowej, by poradzić sobie z bardziej zaawansowanymi procesami.
Z kolei wrażenia graficzne są zasługą pary Intel GMA HD i układu GeForce 310M. Ten drugi GPU w zupełności wystarczy, by poradzić sobie z nieco starszymi tytułami na najwyższych ustawieniach. Podczas mojego testu miałem możliwość sprawdzić Half-Life 2 (Episode One i Episode Two) oraz Batman: Arkham Asylum i przyznaję, że na U33Jc grało się bardzo przyjemnie. W przypadku nowszych produkcji, bambusowemu Asusowi musimy trochę odpuścić i ustawienia scentrować na poziomie średnim. Cały czas jednak wyświetlany obraz był wysokiej jakości, a podczas gier nie zdarzały się irytujące przycięcia. Miałem możliwość pograć w takie tytuły jak Bioshock 2, Civilization V, Splinter Cell: Conviction oraz Disciples III: Odrodzenie.
W codziennych zadaniach – czy to biurowych, czy niewymagających zaangażowania układu GeForce – świetnie sprawdza się zintegrowana karta Intel GMA HD. Przeglądanie stron internetowych, odbieranie poczty, redagowanie artykułów czy oglądanie materiałów we Flashu – z jednoczesnym obsłużeniem tych procesów wspomniany GPU nie ma żadnych problemów. Zdarzyło się kilka momentów, w których choćby do prawidłowej obsługi wideo w jakości 1080p niezbędne okazało się zaproszenie układu GeForce. Samo przełączanie poszczególnych GPU przy pomocy technologii Optimus przebiega naprawdę płynnie i wręcz niezauważalnie dla początkującego użytkownika. Da się dostrzec, że całość pracuje jako zgrany zespół i doprawdy świetnie sprawuje się w praktyce.
Wyniki testów wydajnościowych Asusa U33Jc trzema najbardziej popularnymi benchmarkami prezentują się następująco:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.