Firma Lenovo pojawiła się na targach MWC 2019 z całkiem solidnym zestawem nowych laptopów. Miłośnicy biznesowych sprzętów powinni zwrócić uwagę na bardzo ciekawe laptopy z rodziny ThinkPad T, które powinny zadowolić osoby poszukujące sprzętów oferujących wysoką wydajność pracy.
Choć Mobile World Congress to impreza, na której pojawiają się głównie smartfony, to Lenovo postanowiło przywieźć ze sobą do Barcelony kilka nowych modeli laptopów. Ciekawie prezentują się nowości z rodziny ThinkPad T – to aż trzy nowe modele o oznaczeniu T490, T490s i T590. Wszystkie trzy modele są następcami bardzo popularnych laptopów, odpowiednio: ThinkPada T480, T480s oraz T580.
Design nowych przedstawicieli tej linii został odświeżony – objawia się to głównie w redukcji rozmiarów obudowy, dzięki czemu wszystkie modele są cieńsze i lżejsze od wspomnianych już przeze mnie poprzedników. Nie zabrakło także innych, rzucających się w oczy zmian w designie – tak oto wszystkie trzy modele posiadają głośnik, który został umieszczony nad klawiaturą w kierunku twarzy użytkownika.
Uwagę zwraca także zastosowanie specjalnej zaślepki ThinkShutter, która pozwala na zakrycie kamerki internetowej, teraz także wykorzystującej technologię IR wykorzystywaną chociażby do logowania za pośrednictwem Windows Hello. W przypadku modelu T490s ciekawostką jest fakt, że obudowa w srebrnym wariancie kolorystycznym zostanie wykonana z metalu, a touchpad – wraz z przyciskami – został delikatnie wsunięty w klawiaturę. Dzięki temu uzyskano nieco więcej miejsca na nadgarstki, którego – bez tego zabiegu – prawdopodobnie w ogóle by nie było.
Sporo poprawiło się także w kwestii zastosowanych wyświetlaczy. W bazowej wersji każdy z tych modeli otrzymuje ekran o rozdzielczości FullHD oferujący naprawdę satysfakcjonujący poziom jasności na poziomie dochodzącym do 400 nitów – co więcej, model T490s otrzyma panel wykorzystujący specjalną technologię oszczędzania energii. Poza tym będziemy mogli wyposażyć wszystkie trzy sprzęty w wyświetlacze prezentujące obraz w rozdzielczości QHD (2560×1440 pikseli) lub 4K (3840×2160 pikseli) z jasnością dochodzącą do 500 nitów.
Wszystkie modele będą bazować na procesorach Intel Whiskey Lake-U, a więc najprawdopodobniej modelach i5-8265U lub i7-8565U, które bardzo często pojawiają się w nowych laptopach – co ważne z biznesowego punktu widzenia, będą one także wyposażone w technologię vPro. Model T490s zostanie wyposażony w maksymalnie 32 GB pamięci RAM DDR4, z kolei T490/T590 w topowych konfiguracjach mogą liczyć na nawet 48 GB pamięci RAM. Różnice widać także w kontekście układów graficznych – T490s to jedyny model, który może być wyposażony tylko w zintegrowane GPU Intel UHD Graphics 620. Pozostałe dwa opisywane warianty mogą skorzystać zarówno ze wspomnianego iGPU, jak i premierowego GeForce MX250.
Pozostała część specyfikacji wygląda praktycznie identycznie w przypadku wszystkich trzech modeli – na dane otrzymamy tutaj 1 TB miejsca na dysku SSD, z kolei w zestaw portów wchodzą: Thunderbolt 3, USB typu C, 2x USB 3.1, HDMI 1.4, czytnik microSD oraz złącze mikrofonowo-słuchawkowe. Laptopy zostaną wyposażone w głośniki z obsługą technologii Dolby Audio, a także dwa mikrofony z funkcją redukcji szumów.
Zarówno T490, jak i T490s posiadają baterie o pojemności 50 Wh – w przypadku tego pierwszego (wedle informacji producenta) ma to pozwolić na 16 godzin pracy bez konieczności ładowania, z kolei w przypadku drugiego – na 20 godzin. Większy z modeli – 15,6-calowy T590 otrzymał ogniwo o pojemności 57 Wh, co ma wystarczyć na 15 godzin pracy. Oczywiście wszystkie te rewelacje należy traktować z odpowiednią rezerwą, spodziewając się znacznie gorszych osiągów.
Opisywane modele trafią do sklepów w Europie już niebawem. Laptopy ThinkPad T490 (w cenie rozpoczynającej się od 999 dolarów) oraz T590 (cena startowa – 1029 dolarów) pojawią się w sprzedaży w marcu, natomiast najdroższego z nich – T490s kosztujący przynajmniej 1279 dolarów – kupimy już w kwietniu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.