iiyama wprowadza na rynek nowy model monitora ze znanej i cenionej serii ProLite. Tym razem mamy coś dla osób profesjonalnie zajmujących się obróbką wideo czy grafiki i szukających matrycy wyświetlającej obraz w rozdzielczości 4K.
Najnowszy model ProLite XB3288UHSU-B1 to monitor o przekątnej 32 cali w formacie 16:9. Zastosowana matryca ma rozdzielczość 4K (3840 x 2160). Jeśli nie jesteście miłośnikami konstruowania zestawów wielomonitorowych (a na to bardzo często decydują się projektanci czy graficy), to z pewnością przydatnym dodatkiem będzie obecność trybu Picture-in-Picture, dzięki czemu na ekranie pojawi się obraz z dwóch różnych źródeł.
Matryca charakteryzuje się szerokimi kątami widzenia (178 stopni w pionie i w poziomie) oraz dobrym odzwierciedleniem barw (95% pokrycia palety NTSC). Wyświetla 10-bitowy kolor i jest zgodna z HDR. Jasność wynosi 300 cd/m², a kontrast statyczny 3000:1. Czas reakcji zastosowanego panelu VA to 3ms.
Na wyposażeniu monitora znajdziemy kilka przydatnych funkcji – jedną z nich jest redukcja emisji niebieskiego światła (Blue Light Reducer), którego nadmiar ma niekorzystny wpływ na wzrok. Z kolei zastosowane rozwiązanie Flicker-free niweluje problem męczącego migotania ekranu. Kolejną zastosowaną w monitorze technologią (tym razem interesującą głównie graczy) jest AMD FreeSync – system zapobiegający mikrozacięciom (anti-stuttering) i rozdzieraniu ramek w grach (anti-tearing).
Monitor zaopatrzono wyłącznie w cyfrowe wejścia sygnału: 2x HDMI 2.0 i DisplayPort 1.2, dostępny jest także hub USB (2x USB 3.0), wyjście słuchawkowe i głośniki 2 x 3W. Urządzenie można powiesić na uchwycie, jest zgodne ze standardem VESA 100×100. Funkcjonalna podstawka pozwala z kolei na regulację wysokości w zakresie 13 mm oraz pochyłu od -3 do 22 stopni. Nie brak także możliwości obrotu stopki o 45 stopni w lewo i w prawo.
Cenę modelu ProLite XB3288UHSU-B1 ustalono na poziomie 2099 zł – nie jest to zła wycena, jak za monitor o naprawdę przyzwoitych parametrach, które oferuje nowa konstrukcja iiyamy. Do szczęścia bez wątpienia brakuje tutaj funkcji pivota, która byłaby bardzo mile widziana, a odrobinę wyższa mogłaby być także maksymalna wysokość zastosowanej matrycy.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.