>
Kategorie: Newsy

Fobia na temat kamerek internetowych w laptopach to już fakt. Zasłaniamy je czym tylko się da

Walka o prywatność to kwestia, która zdecydowanie nie omija laptopów. Pokazuje to stosunek użytkowników notebooków do poczciwych kamerek internetowych, które według wielu osób stanowią potencjalne źródło niebezpieczeństwa.

Zapewne każdy z nas spotkał się kiedyś z widokiem zaklejonej kamerki internetowej pojawiającej się nad ekranem. Dokonujemy tego w przeróżny sposób – korzystając z poczciwej taśmy samoprzylepnej, kawałka papieru czy też plastrów medycznych. O ile jeszcze kilka lat temu raczej niewielu pomyślałoby o takim sposobie chronienia swojej prywatności, to dziś jest to zjawisko absolutnie powszechne, o czym przekonują najnowsze badania wykonane przez HP.

Kamerki zasłaniane na potęgę. Wszystko w imię ochrony prywatności

Wedle ankiety przeprowadzonej przez tego producenta w Stanach Zjednoczonych aż 79% posiadaczy laptopów obawia się tego, że obraz rejestrowany przez kamerkę może być przechwycony przez niepowołane osoby, a 1 na 10 przebadanych osób posiada doświadczenia związane z hakowaniem kamerek internetowych bądź zna osobę, która miała takie problemy. Biorąc pod uwagę te rewelacje, trudno dziwić się zatem, że bronimy się przed widokiem odsłoniętych obiektywów w obudowie laptopa tak bardzo, jak tylko to możliwe.

Jak się bowiem okazuje, aż 6 na 10 osób zdecydowało się na zasłonięcie kamerki wykorzystując taśmy samoprzylepne, naklejki i inne kreatywne dodatki, ale według aż 79% ankietowanych idealnym rozwiązaniem jest zaproponowanie przez producenta fizycznej zaślepki, której można się pozbyć w dowolnym momencie. Niech więc nie dziwi Was fakt, że takie zaślepki są oferowane przez firmy produkujące laptopy, chociażby Lenovo czy HP.

Interesujący jest fakt, że to kobiety znacznie bardziej zwracają uwagę na fakt możliwego złamania prywatności użytkownika za pośrednictwem kamery, a najbardziej ostrożne są osoby z tzw. pokolenia Z, czyli wszyscy urodzeni po roku 2000. To zaskakujące bowiem wydawało się, że to właśnie najmłodsi użytkownicy będą nieskrępowanie korzystać z możliwości współczesnej technologii, tymczasem to użytkownicy laptopów mający 40-50 lat najbardziej ufnie podchodzą do tematu odsłoniętych kamerek internetowych.

Czy to nie jest lekka przesada?

Wygląda więc na to, że ochrona prywatności to dla posiadaczy laptopów coraz istotniejsza kwestia. Z jednej strony – trudno się temu dziwić, ale nie sposób nie odnieść wrażenia, że akurat w tej kwestii mamy do czynienia z małą paranoją. Nie zdziwię się, jednak jeśli w ciągu kilku lat zaślepki montowane w laptopach będą podstawowym wyposażeniem tych sprzętów.

źródło

Amadeusz Cyganek