Nie sposób nie przeoczyć w ostatnich miesiącach olbrzymiej popularności 13-calowych laptopów – kolejnym ciekawym modelem, który zadebiutował podczas targów IFA 2019, jest Lenovo IdeaPad S540, rzecz jasna wykorzystujący najnowsze procesory Intela z rodziny Comet Lake, ale także oferujący opcje z CPU od AMD.
Kilka dni temu mieliśmy dla Was informacje na temat innego, 13-calowego laptopa Lenovo wchodzącego w skład serii IdeaPad o oznaczeniu S340. Zwyczajowo laptop z piątką w nazwie byłby przykładem klasycznego 15-calowca, ale nie tym razem. Lenovo IdeaPad S540 to wciąż konstrukcja oparta na ekranie o przekątnej 13,3 cali.
Wyświetlacz QHD to niewątpliwy plus
Wyświetlacz będzie miał stosunkowo wysoką rozdzielczość – to QHD, czyli 2560×1600 pikseli, a więc znacznie ponad standard, czyli rozdzielczość HD lub FullHD. Niestety Lenovo nie zaoferuje opcji wyposażonej w panel dotykowy, ale za to możemy liczyć na dobre odwzorowanie kolorów i szerokie kąty widzenia dzięki wykorzystaniu technologii IPS, z kolei jasność ma wynosić 300 nitów.
Lenovo zaoferuje nam w tym modelu bardzo szeroki wybór procesorów. Jeśli chodzi o propozycje Intela, to możemy liczyć na modele dziesiątej generacji Comet Lake – wśród nich znajdziemy Core i3-10110U, Core i5-10210U, Core i7-10510U, a także sześciordzeniowego Core i7-10710U. W zależności od wybranego wariantu będziemy mogli skorzystać z możliwości układu graficznego Intel UHD Graphics, albo też dedykowanego GeForce MX250, choć niestety nie wiemy, czy będzie to wariant z 2 czy też z 4 GB pamięci graficznej.
Jeśli natomiast chcielibyście zdecydować się na wariant z procesorem AMD, to możecie liczyć na obecność Ryzena 5 3500U z grafiką Radeon Vega 8 lub Ryzena 7 3700U z GPU Radeon RX Vega 10. Tutaj nie znajdziemy już jednak możliwości dokooptowania karty graficznej GeForce MX250.
W kwestii pamięci możemy liczyć na 8 lub 16 GB RAM typu DDR4 o taktowaniu 2400 MHz. Miejsca nie powinno nam także zabraknąć na umieszczonym we wnętrzu laptopa dysku SSD – w zależności od wariantu będzie on miał pojemność od 256 GB do 1 TB.
Bateria niezła, ale porty okrojone do minimum
Całkiem przyzwoicie prezentuje się pojemność baterii – ma ona wynosić 56 Wh, co oczywiście nie wystarczy na prognozowane przez producenta 16 godzin, ale i tak powinno dać całkiem niezłe rezultaty. Technologia szybkiego ładowania pozwoli na uzupełnienie 80% wartości ogniwa w godzinę, ale pełne ładowanie będzie o kolejną godzinę dłuższe.
Niezbyt zachwyca ogołocony praktycznie do minimum zestaw portów – mamy tutaj do dyspozycji zaledwie 2 porty USB typu C, USB 3.1 oraz złącze słuchawkowo-mikrofonowe. To zdecydowanie niezbyt wiele, ale w kwestii łączności nie mamy na co narzekać – dostaniemy do dyspozycji dwuzakresowy moduł Wi-Fi 802.11ac oraz Bluetooth w wersji 5.0.
O czym warto jeszcze wspomnieć? Z pewnością o kamerce internetowej 720p typu Time of Flight z obsługą systemu logowania Windows Hello, a także głośnikach stereo o mocy 2x2W. Oficjalna specyfikacja techniczna nie wspomina o obecności czytnika linii papilarnych, co jest jednak małym zaskoczeniem. In minus rzecz jasna.
Lenovo IdeaPad S540 – specyfikacja
- Ekran: 13,3″ QHD;
- Procesor: Intel Core i3-10110U / Core i5-10210U / Core i7-10510U / Core i7-10710U / Ryzen 5 3500U / Ryzen 7 3700U;
- Pamięć RAM: 8 / 16 GB DDR4;
- Dane: 256 GB – 1 TB SSD;
- Karta graficzna: Intel UHD Graphics / GeForce MX250;
- Porty: 2x USB typu C, USB 3.0, złącze mikrofonowo-słuchawkowe.
Lenovo IdeaPad S540 pojawi się na rynku w trzech kolorach: Ice Blue, Light Silver i Frost White już w październiku. Cena startowa tego modelu na wynosić co najmniej 799 dolarów, a więc musimy przygotować się na wydatek w okolicach 3500 złotych. Dużo to czy mało? To już wszystko zależy od wyceny konkretnych wariantów, ale jeżeli za laptopa z Core i3 przyjdzie nam zapłacić 4 tysiące, to – cóż, nie wróżę zbyt wielkiego powodzenia, nawet mimo naprawdę sensownie poskładanej specyfikacji technicznej.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie sposób nie przeoczyć? Czyli łatwo przeoczyć?
Chciałbym zauważyć, że będzie to jeden z tańszych laptopów, które są w pełni funkcjonalne, a jednocześnie wspierają wszystkie funkcje przez złącza USB typu C. Według specyfikacji Lenovo (PSREF), obydwa porty mogą być używane do ładowania i obydwa wspierają Displayport alternate mode, co w tym przedziale cenowym nie jest regułą — bardzo wiele modeli laptopów jest celowo okrajana z tych funkcji, co przekreśla możliwość normalnego korzystania ze stacji dokujących.
Niestety, pamięć jest wlutowana, a Lenovo nie precyzuje, czy jest jedno-, czy dwukanałowa.
Liczylem na ceny 1999-2999 zl, a tu taka drozyzna.