Choć wydawało się, że Microsoft zaserwuje nam tylko jednego przedstawiciela rodziny Surface Pro, to nieoczekiwanie światło dzienne ujrzał kolejny, niemniej ciekawy sprzęt. Oto Surface Pro X – w pełni mobilna, będąca nieustannie w łączności hybryda bazująca na autorskim układzie ARM Microsoftu o nazwie SQ1.
Surface Pro 7 to nie jedyna nowość w tej linii produktowej Microsoftu – zdecydowanie ciekawszym i bardziej zaskakującym debiutem jest Surface Pro X, a więc mobilna hybryda, która może cieszyć się ogromnym zainteresowaniem ze względu na kilka wyróżniających ją cech.
To urządzenie nieco większe niż wspomniany Surface Pro 7 – model Pro X oferuje wyświetlacz o przekątnej 13 cali, choć w znanym formacie 3:2 i przy wysokiej rozdzielczości 2880×1920 pikseli. Współczynnik zagęszczenia pikseli na cal wynosi 267 PPI, a Microsoft obiecuje wysoki kontrast wyświetlacza na poziomie 1400:1. Nieco mniejsza jest także grubość tego sprzętu w porównaniu do Pro 7 bowiem jest to zaledwie 5,3 mm. Warto także wspomnieć, że to sprzęt o rozmiarach typowych dla 12-calowca dzięki zastosowaniu wąskich ramek okalających ekran.
Zdecydowanie większą sensację wzbudza jednak fakt, iż jest to urządzenie bazujące na pierwszym, autorskim układzie ARM od Microsoftu. Nazwano go Surface SQ1, a jego TDP wynosi 7W. Jak stwierdził prezentujący urządzenie Panos Panay, pod względem wydajności na wat ten układ bije na głowę trzykrotnie procesor zastosowany w Surface Pro 6, więc zapowiada się całkiem sensowna propozycja także w kontekście produktywności.
Układ ma oferować taktowanie na poziomie 3 GHz, z kolei układ graficzny, jaki znajdzie się na wyposażeniu tego urządzenia, to Adreno 685. Procesor otrzyma wsparcie ze strony 8 lub 16 GB pamięci RAM typu LPDDR4x, z kolei na dane otrzymamy 128, 256 lub 512 GB na dysku SSD. W kwestii zabezpieczeń możemy liczyć na port TPM oraz obsługę technologii Windows Hello dzięki zastosowanej w tym sprzęcie kamerce internetowej.
Surface Pro X zostanie wyposażony w dwa porty USB typu C oraz złącze Surface Connector – w zamian brak tutaj klasycznego USB Typu A. Sprzęt waży zaledwie 0,76 kilograma, a wartą uwagi jest informacją jest to, że mamy do czynienia ze sprzętem pozostającym w ciągłej łączności także dzięki obecności modemu LTE. Microsoft pokusił się także o zaprojektowanie nowej klawiatury Type Cover zaprojektowanej głównie z myślą o tym urządzeniu, a także nie zabraknie obsługi rysika Surface Slim Pen. Bateria ma nam natomiast zagwarantować około 13 godzin pracy bez konieczności sięgania po ładowarkę – wydaje się, że można było spodziewać się nieco lepszego czasu zważywszy na fakt, że mamy do czynienia ze sprzętem opartym na układzie ARM. Na wyposażeniu urządzenia znajdziemy także dwa głośniki o mocy 2W.
Microsoft Surface Pro X trafi do sprzedaży w Polsce 19 listopada – co ważne, przedsprzedaż rozpoczęła się także w Polsce. Za podstawowy wariant tego urządzenia z 8 GB pamięci RAM i dyskiem SSD 128 GB zapłacimy 4999 złotych. Wariant z 8 GB pamięci RAM i dyskiem 256 GB to koszt 6399 złotych.
Urządzenie z 16 GB pamięci RAM i dyskiem 256 GB będzie nas kosztować 7299 złotych, z kolei najmocniejszy wariant z 16 GB RAM i dyskiem SSD 512 GB to koszt 9099 złotych.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.