Akcesoria komputerowe skierowane dla graczy to stały punkt programu, jeśli chodzi o segment sprzętów z rodziny Lenovo Legion. Na targi CES 2020 chiński producent przywiózł nowy model klawiatury oraz myszy, ale jest też urządzenie, którego raczej się nie spodziewaliśmy – mowa o adapterze GPU.
Adapter GPU to urządzenie, które jest bez wątpienia największą niespodzianką w portfolio Lenovo. Nie da się bowiem ukryć, że szał na dość drogie rozwiązanie pozwalające na podłączenie zewnętrznego układu graficznego nieco minął, zważywszy na fakt, że musimy liczyć się z kosztem nie tylko zakupu adaptera, ale także samej karty. Tymczasem – wraz z pojawieniem się laptopa Lenovo Legion Y740s – w ofercie chińskiego producenta pojawia się urządzenie o nazwie Lenovo Legion BoostStation.
Adapter GPU do laptopa to największa niespodzianka w ofercie Lenovo
Sprzęt umożliwia wyświetlanie grafiki gier przez karty obydwu głównych producentów: NVIDII z rodziny GeForce i AMD z linii Radeon. Aluminiowa konstrukcja z estetycznym waży niestety dość sporo, bo 9,07 kg, co raczej mocno utrudnia transport tego akcesorium, biorąc pod uwagę także dodatkowy ciężar karty graficznej montowanej we wnętrzu. Na razie nie wiemy, ile adapter będzie kosztował w naszym kraju, ale cena na Zachodzie to 249 dolarów, czyli niespełna 1000 złotych bez podatku. Sporo.
Kolejnym nowym, gamingowym akcesorium Lenovo jest bezprzewodowa mysz Legion M600. To gryzoń, który już po pięciu minutach ładowania może uzyskać nawet 10 godzin działania, a po pełnym uzupełnieniu energii mysz będzie pracować nawet przez 200 godzin. Mysz wyposażono w sensor optyczny PixArt 3335 działający na różnych powierzchniach i umożliwiający śledzenie ruchów przy szybkościach do 400 cali na sekundę bez przeskoków.
Myszki i klawiatury w nowej odsłonie
Myszkę wyróżnia czułość do 16 000 DPI i maksymalne przyspieszenie 40G, a także ergonomiczna konstrukcja z dziewięcioma przyciskami po lewej i prawej stronie. Legion M600 zawiera mikroprzełączniki wytrzymujące nawet 50 milionów kliknięć, a kółko i logo mogą mienić się ponad 16 milionami kolorów RGB emitowanymi przez diody LED.
Nieco tańszą propozycją będzie gryzoń Legion M300 RGB. Ten model umożliwia śledzenie ruchu z precyzją do 8000 DPI i częstotliwością sondowania 1000 Hz, a mikroprzełączniki lewych i prawych przycisków myszy wytrzymają nawet 10 milionów kliknięć. Dodatkowo warto tutaj wspomnieć o podświetlanym pełną paletą RGB logo serii Legion.
Gamingowe portfolio Lenovo uzupełnia klawiatura Lenovo Legion K300 RGB. Ten model wyróżnia się minimalistycznym wzornictwem, zaokrąglonym kształtem oraz personalizowanym, pięciostrefowym podświetleniem i efektami świetlnymi RGB. Funkcja anti-ghosting i membrana umożliwiająca programowanie makrz maksymalnie 24 klawiszami umożliwiają wydawanie jednoczesnych poleceń. Uwagę zwraca także żywotność przycisków na poziomie 20 milionów kliknięć oraz specjalne kanały, które odprowadzają płyny poza strukturę klawiatury zapobiegając jej zalaniu.
Na razie nie wiemy, kiedy i w jakiej cenie wymienione akcesoria trafią do Polski – można się spodziewać, że ich debiut powinien nastąpić w ciągu kilku miesięcy.
informacja prasowa
CES 2020 odbywają się w Las Vegas w terminie 7-10 stycznia 2020 roku.
Ekipa techManiaK.pl będzie na bieżąco relacjonować: Raport CES 2020
Ceny Lenovo Legion M300 RGB
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.