Choć jeszcze kilka miesięcy nic tego nie zapowiadało, to wiele wskazuje na to, że rok 2020 będzie naprawdę dobrym okresem dla polskiej branży laptopowej. Jak wynika z danych GfK Polonia cytowanych przez przedstawiciela sklepu x-kom.pl, miniony kwiecień był rekordowy, jeśli chodzi o sprzedaż notebooków.
Sytuacja na rynku laptopów w obliczu pandemii koronawirusa stała się mocno nieprzewidywalna, ale dla znakomitej większości producentów laptopów będzie to dobry czas. Wspominaliśmy już o tym, że ASUS spodziewa się w drugim kwartale tego roku wzrostów na poziomie nawet 30% w ujęciu rok do roku, a teraz czas na interesujące dane z naszego rodzimego poletka.
Jak wynika z raportów przygotowanych GfK, a cytowanych w serwisie Linkedin przez Przemysława Ladrę, wiceprezesa sklepu x-kom.pl, kwiecień 2020 roku był naprawdę znakomitym okresem dla całej branży w Polsce. Sprzedaż wzrosła bowiem aż 0 65% w ujęciu rok do roku, znacznie poprawiając wynik osiągnięty w marcu, który był o 27% lepszy od analogicznego okresu w ubiegłym roku.
To spore i jeszcze kilka tygodni temu absolutnie nieoczekiwane zaskoczenie, bowiem od trzech lat segment sprzedaży laptopów zauważalnie się kurczył, zmniejszając się w tym czasie o 30% w ujęciu ilościowym. Tym samym można oczekiwać, że rok 2020 może zakończyć się dla polskiego rynku notebooków „na plusie”, zwłaszcza że przedstawiciel sklepu x-kom.pl szacuje, że zarówno maj, jak i czerwiec także przyniosą dodatnie statystyki sprzedaży.
Wysoką sprzedaż laptopów wykreowały oczywiście czynniki związane z koniecznością pozostania w domu i tzw. lockdownem – wiele osób zdecydowało się na kupno sprzętu pod kątem pracy zdalnej oraz edukacji na odległość, a dodatkowym źródłem popytu były różnego rodzaju programy rządowe i samorządowe, wspierające uczniów nie posiadających własnego komputera.
Kolejne miesiące 2020 roku mają już jednak przynieść trend spadkowy – małe pobudzenie rynku może stanowić tradycyjnie dość mocny okres powrotów do szkoły, który w tym roku może jeszcze bardziej zyskać na znaczeniu ze względu na obawy przed drugą falą zakażeń koronawirusem i możliwość ponownego zamknięcia szkół. Generalnie jednak zwiększająca się fala bezrobocia i większa skłonność do oszczędzania sprawią, że wydatki na nowe laptopy raczej nie będą znajdować się na szczytach list zakupowych.
źródło: Linkedin
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
To oznacza tylko jedno. Q1 2021 bedzie oznaczał zwolnienia i zapaść handlu w tej branży...
Tak się nie stało, bo w Q 2021 kolejne wzrosty..