Razer zdecydował się na aktualizację specyfikacji swojej stacji roboczej Blade 15 Studio Edition. Laptop otrzymał nowy, ośmiordzeniowy procesor Intel 10 generacji z rodziny Comet Lake-H, a także układ graficzny z rodziny Nvidia Quadro RTX.
Razer Blade 15 w wersji Studio Edition to sprzęt, który w głównej mierze bazuje na możliwościach, jakie oferuje model Razer Blade 15 Advanced Model. Co ciekawe, aktualizacji tego notebooka doczekaliśmy się zaledwie po nieco ponad pół roku od debiutu oryginalnego modelu, ale nowości jest całkiem sporo.
Pierwszą z nich jest nowy procesor – wewnątrz Blade 15 Studio Edition znalazł się nowy 8-rdzeniowy CPU Intel Core i7-10875H 10. generacji, z taktowaniem aż do 5,1 GHz (przy użyciu technologii Intel Thermal Velocity Boost), który zastąpił układ Core i7-9750H. Różnica w wydajności nie powinna być potężna, ale na zysk w postaci 10-15% wydajności jak najbardziej możemy liczyć.
Cieszy także zastosowanie szybszych pamięci RAM typu DDR4 – ich taktowanie to 2933 MHz, a maksymalna ilość to 32 GB. Razer zdecydował się także na dokonanie zmiany, o którą prosili użytkownicy poprzedniej generacji tego sprzętu – mowa o powiększeniu klawisza Shift, co ułatwi codzienną pracę w wielu programach graficznych czy edytorach tekstu.
Poza tym mamy do czynienia z naprawdę przyzwoitym sprzętem pod względem specyfikacji, choć to wszystko po prostu już znamy. Mamy więc do dyspozycji ekran o przekątnej 15,6 cala wykonany w technologii OLED i wyświetlający obraz w rozdzielczości 4K. Matryca jest pokryta dotykową powłoką, a potencjalnych nabywców może cieszyć niski czas reakcji (1 ms), a także pokrycie 100% palety barw DCI-P3.
Układ graficzny to jedna z topowych propozycji Nvidii w kontekście stacji roboczych – to Nvidia Quadro RTX 5000, wyposażony w aż 16 GB pamięci graficznej typu GDDR6. Na dane otrzymamy z kolei dysk SSD o pojemności 1 TB z możliwością rozszerzenia o kolejne 4 TB. Oczywiście na wyposażeniu laptopa nie mogło zabraknąć modułu Wi-Fi szóstej generacji 802.11ax, a także Bluetooth w wersji 5.1.
Użytkownicy tego sprzętu z pewnością mogą liczyć na bogaty zestaw portów – uwagę zwraca obecność dwóch portów USB typu C (w tym jednego z obsługą Thunderbolt 3), a także USB 3.2, czytnika kart SD, HDMI 2.0b i złącza mikrofonowo-słuchawkowego. Bezpieczeństwo zapewni nam obecność portu Kensington Lock, a także platformy PTT od Intela. Nie zabraknie także kamerki internetowej 720p z obsługą modułu Windows Hello.
Cieszy umieszczenie we wnętrzu tego laptopa naprawdę przyzwoitego ogniwa – to bateria o pojemności 80Wh z obsługą technologii szybkiego ładowania. Namiastkę gamingowego sznytu temu sprzętowi nadaje z kolei klawiatura podświetlana pełną paletą barw RGB w ujęciu na każdy klawisz i wspierająca technologię Razer Chroma służącą personalizacji efektów świetlnych. Całość uzupełniają głośniki stereo z obsługą technologii Dolby Atmos.
Niestety, wszystkie przyjemności związane ze specyfikacją techniczną kończą się wraz z poznaniem ceny. Nowa wersja Blade 15 Studio Edition będzie dostępna w cenie 4599,99 euro, czyli ok. 20,5 tysiąca złotych. Boli mnie serce, boli mnie też portfel – to naprawdę fajny sprzęt, ale cena jest niestety mocno zaporowa. Razer to Razer i chyba na jakiekolwiek zmiany w tej kwestii nie mamy co liczyć.
informacja prasowa
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.