Przełom nastąpił – na rynek trafia pierwszy laptop wyposażony w modem 5G, dodatkowo oferujący długi czas pracy na baterii dzięki obecności układu Snapdragon 8cx. Lenovo Yoga 5G na razie pojawił się w USA, ale bardzo prawdopodobnym jest, że niebawem zawita także w Polsce.
Pierwszy raz o laptopie Yoga 5G usłyszeliśmy na początku tego roku podczas targów CES 2020 – wówczas chiński producent po raz pierwszy zaprezentował prototyp urządzenia pozwalającego na obsługę łączności 5G. Teraz ta idea właśnie staje się faktem.
Lenovo Yoga 5G (znana na amerykańskim rynku także jako Lenovo Flex 5G) właśnie trafia do sprzedaży – na razie dzieje się to w USA za pośrednictwem sieci Verizon, ale już wkrótce pojawi się w ofertach operatorów m.in. w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii czy Chinach. Można więc śmiało oczekiwać, że w ciągu kilku miesięcy laptop powinien trafić także do Polski, zapewne po dołączeniu do portfolio jednego z czwórki głównych telekomów.
Na co możemy liczyć, decydując się na potencjalny zakup Lenovo Yoga 5G? Przede wszystkim na długi czas pracy na baterii – to zasługa zastosowania SoC Qualcomm Snapdragon 8cx zaprojektowanego właśnie pod kątem mobilnych laptopów, oferującego również zintegrowany układ graficzny Adreno 680. Wsparciem dla tego tandemu będzie 8 GB pamięci RAM typu LPDDR4X o taktowaniu 1866 MHz, a na dane przeznaczono 256 GB szybkiej pamięci UFS 3.0.
W połączeniu z ogniwem o pojemności 60 Wh Lenovo przekonuje, że możemy liczyć nawet na 24 godziny ciągłego odtwarzania materiału wideo w trybie offline, co jest oczywiście znakomitym rezultatem w kontekście w pełni mobilnego, konwertowalnego laptopa. Cieszy także obecność dotykowego, 14-calowego ekranu wyświetlającego obraz w pełnym FullHD.
Zestaw portów jest niestety niespecjalnie rozbudowany – to 2x USB 3.1, USB typu i złącze mikrofonowo-słuchawkowe i oczywiście czytnik na kartę nano-Sim dzięki obecności modemu 5G o obsłudze pasm do 6 GHz oraz technologii mmVave.
Laptop nie należy do najtańszych – jego cena w sieci Verizon to 1399 dolarów, czyli ok. 5500 złotych. Można więc oczekiwać, że w naszym kraju (o ile laptop finalnie trafi do Polski) cena będzie oscylować w okolicach 6000 złotych.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Ciekawe kto w 2020 odtwarza wideo offline przez 24h. Sztuczny test i tyle.
Najwięcej energii w przeciętnym użytkowaniu pobiera przetwarzanie stron, a nie dekodowane sprzętowo wideo.
To ja wolę pc jest o 1000 2000 tańszy i można pc modernizować a w podróży u tak używam smartfona wiec zwisa mnie to co znawcy zaras powiedza