Choć rodzina GeForce RTX jest na rynku dosłownie od nieco ponad dwóch lat, to Nvidia już snuje plany co do kolejnej generacji tych układów. Słusznie, ale jednocześnie może czekać niezwykle kontrowersyjna i zaskakująca decyzja o zakończeniu produkcji bardzo popularnych kart z serii RTX 2xxx. A w ślad za nią może pójść też… podwyżka.
O planowanym debiucie układów graficznych z serii GeForce RTX 3xxx opartego na architekturze Ampere wiadomo już od dłuższego czasu – mimo tego, że wiele osób nie zdążyło jeszcze wykonać przesiadki z układów GeForce GTX 1xxx, a ray tracing to nadal architektura niespecjalnie okiełznana przez twórców gier, to w ciągu kilku miesięcy powinniśmy być świadkami premiery nowej generacji GPU od Nvidii.
Starsze układy graficzne ustąpią miejsca nowszym. Nvidia robi zaskakujące porządki?
Zanim to się jednak stanie, możemy być świadkami solidnych i dość nieoczekiwanych przetasowań w ofercie tego producenta – chiński serwis IThome donosi bowiem, że Nvidia poważnie rozważa rychłe zaprzestanie produkcji czterech najmocniejszych układów graficznych z rodziny GeForce RTX 2xxx. Mowa o:
- GeForce RTX 2070
- RTX 2070 Super
- RTX 2080 Super
- RTX 2080 Ti
Trzeba przyznać, że lista ta jest dość zaskakująca – o ile RTX 2080 Ti dość rzadko gości w komputerach graczy, tak RTX 2070 to druga najpopularniejsza propozycja wśród graczy według ankiety Steam, z kolei zarówno RTX 2070, jak i RTX 2080 w wersji SUPER są na rynku mniej więcej od roku, a więc zdecydowanie wydaje się, że to nie czas na to, by kończyć produkcję GPU o tak małym rynkowym stażu.
Wygląda więc na to, że Nvidia w pierwszej kolejności chce uderzyć w najbardziej wydajne układy graficzne, jeśli chodzi o nową generację kart graficznych korzystających z rdzeni Ampere. Taki ruch ma spowodować, że Nvidia ma mieć wystarczająco dużo mocy przerobowych oraz wolnych taśm produkcyjnych, by sprostać zapotrzebowaniu klientów na nadchodzącą premierę tych układów.
Co ważne, produkcja wspomnianych czterech modeli z rdzeniami Turing miałaby zakończyć się stosunkowo niedługo – mówi się bowiem o tym, że masowa produkcja kart Geforce RTX 3xxx ma zacząć się jeszcze w sierpniu, a więc dosłownie za kilka tygodni.
Będzie drożej? Problemy produkcyjne giganta
To jednak nie koniec ciekawych informacji – według doniesień chińskiego portalu Nvidia ma zachęcać swoich partnerów do podnoszenia cen wspomnianych czterech układów graficznych. Wśród powodów mających stać za podwyżką znajduje się m.in. wzrost zainteresowania tymi GPU ze strony kopaczy kryptowalut, a także niedostateczne zapasy układów scalonych produkowanych przez TSMC, co może prowadzić do braków magazynowych. A – jak wiadomo – podwyżka to szybki sposób na zahamowanie popytu.
Debiut nowej generacji GeForce RTX powinien nastąpić we wrześniu – czas pokaże, czy powyższe informacje (rzecz jasna niepotwierdzone przez Nvidię) faktycznie znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.