Osoby, które jeszcze w przedświątecznym okresie miały zamiar zaopatrzyć się w tani czytnik e-booków Amazonu, powinny jeszcze trochę poczekać. Wiele bowiem wskazuje na to, że na dniach zadebiutuje nowa generacja tego urządzenia.
Ostatnią aktualizację najtańszego, podstawowego modelu czytnika Kindle od Amazonu obserwowaliśmy w zeszłym roku – wydaje się więc, że to odpowiedni moment na to, by ten budżetowy czytnik e-booków trafił do sprzedaży w najnowszej, odświeżonej wersji. Wiele wskazuje na to, że zakupowy gigant szykuje się do tego ruchu.
Jak zauważyli redaktorzy specjalistycznego serwisu GoodEReader, Amazon dokonał zmiany w opisie aktualnie sprzedawanego modelu Kindle – pojawiła się tam wzmianka o roku jego premiery oraz generacji. Takie informacje trafiają do opisu urządzenia tylko wówczas, gdy Amazon przygotowuje jego bezpośredniego następcę i tak właśnie powinno się wydarzyć w kontekście najtańszego z czytników Amazonu.
Niestety niespecjalnie wiadomo, jakie usprawnienia miałaby przynieść nowa generacja tego sprzętu. Spekuluje się, że producent zauważalnie podniesie rozdzielczość wyświetlacza, dzięki czemu dotychczasowy parametr zagęszczenia pikseli na cal, który wynosi 167 PPI, zostanie zwiększony nawet w okolice 300 PPI. Niewykluczone także, że wysłużony port microUSB zostanie zastąpiony przez znacznie bardziej wszechstronny i coraz chętniej używany USB typu C.
Szczegóły na temat tego sprzętu powinniśmy poznać już niebawem – niewykluczone, że nowy Kindle trafi do sprzedaży jeszcze przed Gwiazdką.
W kuluarach mówi się także o tym, że Amazon zdecyduje się na wprowadzenie nowej wersji Kindle Paperwhite. Debiut tego urządzenia miałby odbyć się na początku 2021 roku, a jednym z usprawnień miałby zostać panel regulacji temperatury barwowej wyświetlacza, a więc nowinka techniczna znana użytkownikom modelu Kindle Oasis.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.