Choć gwiazdami dzisiejszej konferencji Huawei były nowe smartfony, to finalnie nie zabrakło „czasu antenowego” na to, by zaprezentować także kolejne laptopy z serii MateBook. Tym razem mamy do czynienia z tanimi propozycjami z rodziny MateBook D, które korzystają z najnowszych procesorów Intela 11. generacji.
Chińczycy tuż przed świętami Bożego Narodzenia postanowili mocno uderzyć z nowościami sprzętowymi – pierwsze skrzypce w nowej ofercie Huawei grają oczywiście smartfony z serii Nova 8, ale koncern zaprezentował również ciekawe laptopy, które z pewnością zainteresują osoby szukające taniego sprzętu do wszechstronnych zastosowań.
Pierwszym z nowych modeli jest Huawei MateBook D 14 (2021) – to sprzęt wyposażony w 14-calową matrycę typu IPS, wyświetlającą obraz w rozdzielczości FullHD i oferującą pokrycie 100% palety barw RGB. Ramki otaczające wyświetlacz są stosunkowo wąskie, dzięki czemu ekran zajmuje 84% frontowego panelu. Cała konstrukcja ma grubość 15,9 mm, z kolei waga to 1,38 kilograma.
Na pokładzie laptopa znajdziemy jeden z dwóch procesorów z rodziny Intel Tiger Lake – są to bardzo popularne Core i5-1135G7 oraz i7-1165G7. Obydwa procesory zostały oczywiście sparowane ze zintegrowanym układem graficznym Intel Iris Xe, więc amatorzy nieco starszych gier powinni być zadowoleni, bowiem bez problemu odpalą takowe produkcje.
Uwagę zwraca także fakt, że w każdej z dostępnych konfiguracji otrzymamy do dyspozycji 16 GB pamięci RAM typu DDR4 – to solidny zapas i warto to docenić, bowiem mamy do czynienia ze stosunkowo tanimi laptopami. Do tego mamy również dysk SSD o pojemności 512 GB. Huawei daje również szansę skorzystania z układu graficznego GeForce MX450, ale w tym modelu dokonamy tego wyłącznie w parze z procesorem Core i7.
Łączność zapewnią nam moduły Wi-Fi szóstej generacji oraz Bluetooth w wersji 5.1, ponadto na wyposażeniu laptopa nie zabraknie kamerki internetowej, która niestety została umieszczona pod klawiszem funkcyjnym. Co prawda łatwo można ją schować, ale korzystanie z niej niekoniecznie należy do wygodnych czynności. Solidnie prezentuje się także bateria – to ogniwo o pojemności 56 Wh.
Drugim z nowych modeli jest nieco większy Huawei MateBook D 15 (2021). Ten laptop został wyposażony w ekran o przekątnej 15,6 cala o identycznych parametrach, jak w mniejszym modelu. Lepiej prezentuje się natomiast stosunek wypełnienia frontowego panelu przez wyświetlacz, wynoszący 86%. Warto także wspomnieć, że nie brak tutaj powłoki antyrefleksyjnej oraz technologii redukującej szkodliwe migotanie.
W odróżnieniu od mniejszego z modeli, w 15-calowym wariancie będziemy mogli skorzystać z układu graficznego GeForce MX450 także z procesorem Core i5. Co dość zaskakujące, we wnętrzu tego modelu znajdziemy mniejszą baterię – to ogniwo o pojemności 42 Wh. Cała konstrukcja ma grubość 16,9 mm, a waga to 1,56 kilograma.
Oficjalna sprzedaż nowych laptopów Huawei wystartuje już 1 stycznia. Ceny poszczególnych konfiguracji przedstawiają się następująco:
MateBook D 14 (2021):
MateBook D 15 (2021):
Można oczekiwać, że najpóźniej wiosną laptopy zawitają także do naszego kraju.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
,,Można oczekiwać, że najpóźniej wiosną laptopy zawitają także do naszego kraju."
przypomnę ci Amadueszku poprzednie twoje wpisy dotyczace laptopów Huaweia
,,laptopy Honor z najnowszymi ryzenami już niedługo w Polsce" - mineło półtora roku, ani widu ani słychu
,,laptopy Huawei Matebook 14/15 z ryzenami 4500 i 4700u" w ciagu paru tygodni powinni byc dostepne w Polsce - 8 msc pózniej ani widu ani słychu, jeden model 4500u jest sprzedawany tylko i wyłącznie w UK
więc nie pisze że ,,zapewne na wiosnę w Polsce" bo nie masz o tym zielonego pojecia. Wcale bym sie nie zdziwił jakby Huawei na wiosne rzucił własne te stare Matebboki z ryzenami 4500u w wersji 256/512 i nic wiecej
Ciekawe jaka cena będzie na półce w pl i7 + mx450 16 ram super jeszcze jakby dysk był 1 Tera to już wypas ciekawe czy można drugi dołożyć