Choć największym zainteresowaniem miłośników nowych technologii cieszą się monitory z najwyższej półki, to Lenovo ma także ciekawe propozycje dla osób szukających znacznie tańszych propozycji – modele L24i oraz L27e kosztują ledwie kilkaset złotych i oferują całkiem przyzwoite parametry.
Nowe monitory od Lenovo różni tylko jeden element – rozmiar matrycy. Model L24i otrzymał ekran o przekątnej 23,8 cala, a L27e nieco większy, bo 27-calowy wyświetlacz. Zastosowane panele zostały wykonane w technologii IPS, a prezentowana rozdzielczość to standardowe FullHD. Czas reakcji matrycy to 6 milisekund, ale za pośrednictwem OSD możemy zredukować tę wartość do 4 ms.
Na stosunkowo niskim poziomie pozostaje jasność maksymalna – to zaledwie 250 cd/m2 przy kontraście statycznym wynoszącym 1000:1. W kontekście kolorystyki możemy liczyć na pokrycie 72% palety barw NTSC, a kąty widzenia to standardowe dla paneli IPS 178 stopni zarówno w pionie, jak i w poziomie.
Uwagę graczy powinien zwrócić fakt, iż Lenovo podniosło bazową wartość częstotliwości odświeżania do poziomu 75 Hz, a wsparciem będzie obsługa technologii AMD FreeSync, która wygładzi obraz w trakcie rozgrywki i ograniczy występowanie efektu rozrywania obrazu.
Zestaw portów jest dość skromny – na wyposażeniu monitora znajdziemy HDMI w wersji 1.4, VGA oraz wyjście audio 3,5 mm. Na niezbyt wiele pozwoli nam także podstawka – za jej pomocą będziemy w stanie jedynie regulować pochył matrycy w zakresie od -5 do 23 stopni. Istnieje także możliwość zamontowania monitora na ścianie dzięki zgodności z systemem VESA 100×100.
Lenovo L24i / L27e- specyfikacja
- Ekran: 23,8 / 27″ FullHD;
- Czas reakcji: 4/6 ms (GtG);
- Odświeżanie: 75 Hz;
- Jasność: 250 cd/m2;
- Kąty widzenia: 178/178 stopni;
- Porty: HDMI 1.4, VGA, wyjście audio;
- Kontrast: 1000:1.
Nowe monitory Lenovo trafią do sprzedaży w marcu – model L27e będzie kosztował 169 euro (ok. 760 złotych), a L24i został wyceniony na 149 euro (ok. 670 złotych).
CES 2021 odbywają się w Las Vegas w terminie 11-14 stycznia 2021 roku.
Ekipa techManiaK.pl będzie na bieżąco relacjonować: Raport CES 2021
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.