Intel zaprezentował procesory Tiger Lake-H do laptopów gamingowych oraz nową platformę vPro

Zgodnie z oczekiwaniami Intel zaprezentował nowe procesory mobilne przeznaczone do laptopów z rodziny Tiger Lake-H – dodatkowo poznaliśmy także szczegóły nowej generacji platformy vPro dla laptopów, uwzględniając także – po raz pierwszy – Chromebooki.

Na przestrzeni ostatnich tygodni w sieci pojawiło się mnóstwo przecieków dotyczących laptopów wyposażonych w procesory Intel Tiger Lake-H, więc nic dziwnego, że praktycznie wszyscy spodziewali się debiutu tych układów podczas targów CES 2021. To właśnie się wydarzyło, choć podejrzewam, że wielu liczyło na nieco szerszą ofertę koncernu z Santa Clara.

Trzy nowe procesory – w sam raz do laptopów gamingowych

Na ten moment Intel zaprezentował procesory z TDP wynoszącym maksymalnie 35W – to jednostki przeznaczone do laptopów gamingowych oraz wydajnych stacji roboczych, które powoli będą zastępować modele z rodziny Comet Lake-H.

Nowe procesory Intela są w stanie osiągnąć taktowanie na poziomie nawet 5 GHz dzięki wykorzystaniu technologii Turbo Boost Max 3.0. Producent obiecuje około 15% wyższą wydajność w porównaniu do procesorów Core i7 z rodziny Comet Lake-H, a także 9% wyższą w porównaniu do modeli z linii Tiger Lake-U. CPU mają także dobrze radzić sobie w temacie multitaskingu, a zintegrowany układ graficzny – Intel Iris Xe – zaoferuje dwukrotnie lepsze osiągi w stosunku do poprzedniej generacji.

Nowe procesory wykorzystują interfejs PCI-e 4.0, co usprawni i przyspieszy współpracę z zewnętrznymi układami graficznymi, które niewątpliwie będą bardzo często gościć w laptopach z nowymi CPU od Intela. Procesory oferują wsparcie dla złącz Thunderbolt 4 i zostały wyposażone w moduły Wi-Fi 6 Enhanced z technologią Gig+. Układy obsługują pamięci RAM DDR4 o taktowaniu do 3200 MHz oraz LPDDR4/x (maks. 4266 MHz).

Wszystkie premierowe układy (a są to tylko trzy procesory) posiadają cztery rdzenie i obsługują 8 wątków, a ich TDP to wspomniane 35W. Pełna specyfikacja brzmi następująco:

Warto także wspomnieć, że pod koniec tego kwartału do laptopów trafi także ośmiordzeniowy procesor z tej rodziny. Wkrótce potem powinniśmy być świadkami debiutu układów Tiger Lake-H z taktowaniem rzędu 45W – to powinno wydarzyć się w maju lub czerwcu. Niebawem poznamy także oficjalnie pierwsze laptopy z tymi procesorami, o których przeczytacie na łamach mobiManiaKa.

Nowa platforma vPro. Certyfikat Evo także dla Chromebooków!

Intel dodatkowo zaprezentował także nową generację platformy biznesowej vPro, która będzie uzupełniać mobilne procesory 11. generacji Tiger Lake. Pozwoli ona na bardziej kompleksową ochronę danych dzięki Intel Hardware Shield. Tarcza umożliwi odpieranie ataków typu ransomware oraz zdalnego kopania kryptowalut za pomocą zaawansowanych algorytmów sztucznej inteligencji. W odpieraniu ataków różnej maści ma pomóc także platforma Control Flow Enforcement Technology, zaprojektowana głównie pod kątem przeciwdziałania malware.

Sztuczna inteligencja została także wykorzystana do zwiększenia mocy obliczeniowej w niektórych programach i aplikacjach – z wykorzystaniem nowej generacji vPro szybkość edycji wideo oraz montażu materiałów ma zwiększyć się nawet ponad dwukrotnie. Wydajność zwiększy się także w kontekście obsługi pakietu biurowego Office 365.

Microsoft wprowadzi także nowy certyfikat Intel Evo vPro – otrzymają go wyłącznie najsmuklejsze laptopy, oferujące długi czas pracy na baterii i szybki czas wybudzania. W sumie w tym roku ma pojawić się około 60 laptopów z tym oznaczeniem.

Co ważne, platforma Evo pojawi się także w kontekście Chromebooków – te laptopy zyskają więc certyfikat mobilności, ale na pierwsze modele prawdopodobnie przyjdzie nam nieco poczekać.

źródło