Kiedy kilka miesięcy temu Intel zapewniał o dynamicznym rozwoju pamięci z rodziny Optane, niewielu spodziewało się, że za niedługo będziemy musieli informować o końcu tego projektu. A jednak – już niebawem nie kupimy tych szybkich pamięci, przynajmniej do naszych pecetów.
Kłopoty Intela zdają się zataczać coraz szersze kręgi, a firma stara się wrócić na ścieżkę wzrostu, koncentrując się na rozwoju procesorów – to jednocześnie powoduje, że koncern z Santa Clara odcina kolejne gałęzie swojego biznesu, starając się przerzucić moce przerobowe na segment CPU oraz, zauważalnie mocniej, GPU.
Jedną z ofiar jest segment bardzo szybkich pamięci Optane o niewielkich pojemnościach – Intel postanowił bowiem o zabiciu konsumenckiej linii tych pamięci, dostępnych głównie pod kątem komputerów osobistych. Mowa tutaj o modelach Optane Memory M10, 800P, 900P i 905P, a więc praktycznie każdym, który mógłby znaleźć się na wyposażeniu pecetów stacjonarnych.
Oferta pamięci Optane dla PC praktycznie nie istnieje. Intel zrezygnował
Jedyną opcją, która pozwoli skorzystać z tej pamięci, jest zakup modelu H20 – warto jednak wspomnieć, że nie jest to typowa pamięć Optane, ale raczej nośnik SSD wyposażony w pamięci flash typu QLC, przez co jest w stanie osiągnąć zauważalnie niższe szybkości odczytu i zapisu danych. Ten wariant będzie jednak bardzo trudno dostępny, bowiem produkowano go z przeznaczeniem na rynek OEM oraz do laptopów.
Intel zapewnia, że to nie koniec projektu Optane – firma ma go rozwijać pod kątem zastosowań serwerowych, ale trzeba też brać pod uwagę fakt, że za kilka miesięcy znów usłyszymy o tej linii produktowej, tym razem pod kątem jej całkowitego zawieszenia. To wcale nie jest takie nieprawdopodobne, a nawet spodziewane. Nie wydaje się bowiem, by rozmienianie na drobne (a taką dywizją – po solidnej redukcji związaną z rynkiem konsumenckim – pozostanie segment Optane) było Intelowi w tym momencie potrzebne.
Pamięci szybko nie znikną ze sklepów
A co, jeżeli chcecie zakupić te pamięci? To oczywiście przez jakiś czas będzie jeszcze możliwe – ostatnie zamówienia będą przyjmowane 26 lutego, więc można się spodziewać, że nośniki nie znikną ze sklepów z elektroniką przez co najmniej kilka miesięcy. Jeśli myśleliście więc o wyposażeniu swojego peceta w te pamięci, to warto się pospieszyć.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.