Choć raczej niewielu się tego spodziewało, to Honor – wraz z nowymi smartfonami – zaprezentował kolejne modele laptopów z linii MagicBook. To cieszy, bowiem chiński koncern wreszcie zdecydował się na przesiadkę na mobilne procesory Intela z najnowszej generacji, dorzucając także najwydajniejszy układ graficzny z rodziny GeForce MX.
Początek roku w wykonaniu Honora na rynku laptopów nie był zbyt efektowny – podczas targów CES 2021 firma zaprezentowała model Honor MagicBook Pro 2021, który co prawda ma trafić do dystrybucji na całym świecie (w odróżnieniu od poprzednich modeli), ale w zamian oferuje specyfikację opartą na procesorach Intela z linii Comet Lake i wsparcie starszego GPU od Nvidii.
Wszyscy oczekiwali przesiadki na nowsze podzespoły i raczej niewielu spodziewało się, że stanie się to już za kilkanaście dni. Wraz z premierą nowego smartfona Honor V40 5G, chiński koncern zaprezentował bowiem laptopy MagicBook 14/15 na rok 2021.
Obydwa modele różnią się głównie tylko rozmiarami ekranu – MagicBook 14 posiada matrycę o przekątnej 14 cali, natomiast większy wariant wyposażono w ekran 15,6 cali. Wyświetlacze oferują rozdzielczość FullHD w formacie 16:9, przy jasności rzędu 300 cd/m2 oraz 100% pokryciu palety sRGB. Ponadto możemy liczyć na szerokie kąty widzenia dzięki zastosowaniu paneli IPS, a także oficjalną certyfikację TÜV Rheinland w kontekście zmniejszonej emisji szkodliwego, niebieskiego światła.
Najistotniejszą zmianą w stosunku do poprzednich modeli jest wprowadzenie do laptopów nowych procesorów Intela z rodziny Tiger Lake-U. To dwa niskonapięciowe modele – Core i5-1135G7 lub i7-1165G7, a więc bardzo popularne jednostki z 11. generacji. Co ważne, każda z konfiguracji posiada w standardzie 16 GB pamięci RAM typu DDR4, a także dysk SSD o pojemności 512 GB.
W niektórych konfiguracjach, zamiast zintegrowanego układu graficznego Intel Iris Xe, na wyposażeniu laptopów znajdziemy także dedykowaną grafikę od Nvidii – mowa o GeForce MX450, a więc najnowszej odsłonie uniwersalnych GPU do laptopów. W kwestii łączności możemy natomiast liczyć na moduł Wi-Fi 6. generacji wraz z Bluetooth w wersji 5.0.
Nieco rozczarowuje zestaw portów, jaki Honor umieścił w swoich laptopach. I nie – nie chodzi tutaj o liczebność, bo ta jest całkiem przyzwoita. Gorzej, że w laptopie z 2021 roku znajdujemy dwa porty USB 2.0. To już raczej nie powinno się wydarzać, ale za to reszta jest w porządku, bowiem skorzystamy z USB typu C z obsługą Thunderbolt 4, HDMI i złącza mikrofonowo-słuchawkowego.
Laptopy umieszczono w obudowach wykonanych z aluminium, wyposażonych w kamerkę internetową na specjalnym, wysuwanym mechanizmie. Klawiatura zastosowana w tych modelach nie oferuje niestety bloku numerycznego, ale za to mamy czytnik linii papilarnych zintegrowany z przyciskiem włączającym.
Dodatkową różnicą pomiędzy obydwoma modelami jest pojemność baterii – 14-calowy model wyposażono w ogniwo o pojemności 56 Wh, natomiast większy wariant otrzymał (dość zaskakująco) baterię 42 Wh.
Laptopy trafiły już do przedsprzedaży w Chinach, a 27 stycznia rozpocznie się ich oficjalna dystrybucja. Wiele wskazuje na to, że niebawem modele te trafią do sprzedaży także na innych rynkach, w tym w Europie. Ceny poszczególnych konfiguracji wyglądają następująco:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Czy te modele mają opcje huawei share