Niewielu spodziewało się tego, że po tak dużych premierach, jakim stały się debiuty konsol PlayStation 5 i Xbox Series X, a także nowych GPU i CPU od AMD, przyjdą olbrzymie problemy z ich dostępnością. Taka sytuacja niestety ma miejsce i wiele wskazuje na to, że w tej materii przez najbliższe miesiące niewiele się zmieni.
Ostatnie miesiące w segmencie gamingu bez wątpienia stoją pod znakiem olbrzymich problemów z dostępnością konsol nowych generacji – PlayStation 5 i Xbox Series X. Każda kolejna dostawa tych sprzętów jest dosłownie rozchwytywana przez graczy, a kolejne tygodnie wcale nie przynoszą spodziewanej poprawy. Wygląda na to, że nie doczekamy się jej przez długi czas.
Idą ciężkie miesiące dla graczy. Sprzęt praktycznie niemożliwy do kupienia
Podczas prezentacji wyników finansowych AMD za IV kwartał 2020 roku, szefowa tego koncernu – Lisa Su – poinformowała, że kłopoty z produkcją poszczególnych podzespołów są niestety znacznie większe, niż się spodziewano. Jak stwierdziła, problemy z dostawami będą obecne przez całą pierwszą połowę 2021 roku.
Co ważne, mają one dotyczyć nie tylko podzespołów wykorzystywanych przy produkcji, ale także procesorów i kart graficznych tego producenta. Oznacza to, że złożenie solidnego peceta w oparciu o układy Ryzen 5000 i Radeon RX 6000 może być w najbliższym czasie czymś absolutnie niewykonalnym. Ta sytuacja z pewnością przeniesie się także na segment laptopów przeznaczonych do gier.
To oznacza, że przed graczami naprawdę ciężkie miesiące – do stale rosnących cen sprzętu dokładają się bowiem permanentne problemy z jego dostępnością. Chcąc nie chcąc, wielu będzie musiało odłożyć plany związane z ulepszeniem swojego peceta na naprawdę odległą perspektywę czasową. Perspektywę, której wielu z pewnością będzie chciało uniknąć.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.