Niezależnie od tego, czy taka informacja była spodziewana czy też nie, to opisywana sytuacja jest bez wątpienia małym przełomem. Po latach panowania klasyczne, mechaniczne dyski HDD oddają pola nośnikom SSD pod kątem sprzedaży. Jest jednak jedna kategoria, w której poczciwe twardziele jeszcze długo nie oddadzą palmy pierwszeństwa…
Rok 2020 (a zwłaszcza jego druga połowa) bez wątpienia stały pod znakiem olbrzymich obniżek cen dysków HDD – te szybkie nośniki, niegdyś wysoko wyceniane, teraz stały się przystępne dla praktycznie każdego użytkownika komputerów, a ceny podstawowych modeli rozpoczynają się już od 50-60 złotych. To naprawdę niewiele, więc nic dziwnego, że stale sięgamy po nowe, znacznie szybsze dyski SSD zamiast poczciwych twardzieli.
Ten trend znajduje odzwierciedlenie w statystykach zaprezentowanych przez firmę analityczną TrendFocus. Rok 2020 był bowiem pierwszym w historii, w którym dyski HDD sprzedały się gorzej od swoich szybszych (i mniejszych gabarytowo) odpowiedników.
W zeszłym roku swoich nabywców znalazło ponad 333 miliony dysków SSD, co stanowi wzrost względem poprzedniego roku o blisko 21%. W zupełnie innej sytuacji znalazł się natomiast rynek nośników HDD – choć ich sprzedaż wyniosła blisko 260 milionów sztuk, to jest to rezultat gorszy aż o 18% w ujęciu rok do roku. Tendencja jest więc jednoznaczna.
Tradycyjne dyski twarde nie mają jednak sobie równych w innej kategorii – łącznej pojemności przestrzeni dyskowej, która jest mierzona w eksabajtach (1 eksabajt = 1 000 000 000 gigabajtów). W przypadku dysków SSD jest to niespełna 208 eksabajtów, podczas gdy pojemność sprzedanych dysków HDD to nieco ponad 1018 eksabajtów. Oznacza to, że przeciętnie jeden sprzedany dysk twardy miał pojemność 4 TB.
Pewien pogląd na sytuację wśród największych producentów dysków SSD dają statystyki za czwarty kwartał ubiegłego roku, gdy swoich nabywców znalazło blisko 88 milionów nośników. Zdecydowanymi liderami rynku są dwaj duzi gracze: Samsung (26,1%) oraz Western Digital (10,1%). Kolejni trzej producenci, czyli Kioxia, SK Hynix i Kingston mogą pochwalić się udziałami na poziomie nieco ponad 10%.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.