W dzisiejszych czasach jak nigdy doceniamy możliwości kamerek internetowych wbudowanych w laptopy – często jakość obrazu generowanego przez nie pozostawia sporo do życzenia, ale w przypadku sprzętów Microsoftu niebawem może się to zmienić. Na to wskazuje najnowszy, kadrowy ruch koncernu z Redmond.
W obliczu ciągle szalejącej pandemii koronawirusa wiele firm zdecydowało się na przejście na tryb pracy zdalnej, do czego oczywiście potrzebny jest sprzęt. Nagle okazało się, że jeden z najbardziej lekceważonych elementów laptopów – kamerka internetowa – urasta do rangi kluczowego komponentu, a jakość obrazu podczas prowadzonych wideokonferencji ma niebagatelne znaczenie w kwestii kontaktów biznesowych czy pracy w zespole.
Nic więc dziwnego, że kolejni producenci tego typu sprzętów decydują się na to, by poświęcić nieco więcej uwagi zarówno kamerce, jak i mikrofonom – jednym z nich jest Microsoft, który już niebawem powinien wprowadzić spore zmiany w tym aspekcie, jeśli chodzi o linię sprzętów z rodziny Surface.
Do ekipy pracującej nad urządzeniami Microsoft Surface dołącza bowiem Ari Partinen – postać, która stała za rozwojem aparatów montowanych niegdyś w smartfonach z rodziny Lumia. W nowej pracy ma zajmować się dokładnie tym samym, co oznacza tylko jedno – ten legendarny inżynier został sprowadzony po to, by wycisnąć ile się da z poczciwych kamerek internetowych montowanych w laptopach i hybrydach Surface.
To oznacza, że już w najbliższych miesiącach powinniśmy być świadkami koncentracji Microsoftu na multimedialnych możliwościach swoich urządzeń, związanych z prowadzeniem wideokonferencji i poprawą działania w takich aplikacjach, jak Teams i Zoom. Można oczywiście śmiało założyć, że Partinen zajmie się także poprawą aparatu w nowej generacji składanego smartfona Surface Duo – aparat był w tym urządzeniu jednym ze zdecydowanie najsłabszych elementów.
Czekamy na pierwsze efekty tych zmian – można oczekiwać, że pojawią się one wraz z tradycyjnym, jesiennym oknem premierowym nowych urządzeń z linii Surface.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.