Zakrzywione monitory do gier cieszą się coraz większym powodzeniem wśród graczy – najnowszy monitor BenQ z gamingowej serii Mobiuz to z kolei propozycja dla fanów wyścigowych gier symulacyjnych, którzy docenią nie tylko szerokie spektrum obrazu.
O ile producenci monitorów bardzo często zwracają uwagę na zalety swoich sprzętów w odniesieniu gier, tak bardzo rzadko zdarza się, by pozycjonowano dany model bezpośrednio w wybranym gatunku gier. Tak właśnie jest w przypadku monitora BenQ Mobiuz EX3415R, który jest polecany głównie do symulatorów wyścigowych.
Dlaczego? Ot, chociażby dzięki specjalnemu, wyścigowemu trybowi wyświetlania – odpowie on za optymalizację jasności w taki sposób, by droga była wyraźna i odróżniała się od otaczającej scenerii, co umożliwi koncentrację na przejeździe.
Bardzo istotnym elementem tego sprzętu jest – co raczej nie jest standardem w monitorach – także warstwa audio. Monitor wyposażono bowiem w 2.1-kanałowe głośniki wbudowanego systemu dźwiękowego treVolo, na który składają się dwa 2-watowe głośniki i 5-watowy subwoofer. Konfigurację ułatwi pięć definiowanych przez użytkownika trybów dźwięku dla strzelanek pierwszoosobowych FPS, gier wyścigowych i gier sportowych.
Pod względem technicznym BenQ Mobiuz EX3415R to 34-calowy monitor o zakrzywionym ekranie typu IPS (promień krzywizny 1900R), rozdzielczości 3440×1440 (WQHD) i 144Hz częstotliwości odświeżania. Czas reakcji tej matrycy to zaledwie 1 ms (MPRT), a uwagę zwracają: 10-bitowa obsługa kolorów, 98% pokrycie palety PCI-P3, jasność 400 nitów i funkcja HDRi dodatkowo optymalizująca kontrast.
Monitor oferuje także wsparcie dla technologii AMD FreeSync Premium Pro, która zapobiega pojawieniu się efektu rozrywania obrazu. Ciekawostką jest fakt, że sprzęt umożliwia przypisanie ustawień monitora do poszczególnych gniazd wejściowych (dwa gniazda HDMI 2.0 i jedno DP 1.4). Dzięki temu zmiana źródła sygnału spowoduje automatyczną zmianę parametrów monitora, dostosowanych do konkretnego urządzenia (np. konsola, komputer).
W zestawie znajdzie się także pilot pozwalający na zdalną obsługę monitora, a podstawka pozwala na regulację wysokości i nachylenia ekranu, a także obrót ekranu na boki.
Monitor trafi do sprzedaży w maju, ale niestety nie będzie to najtańsza przyjemność. Bo choć monitor prezentuje się naprawdę świetnie, to cena 4599 złotych może odstraszyć niejednego amatora wyścigów. To jednak sprzęt zdecydowanie z najwyższej półki.
źródło: BenQ
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.