Model G15 to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych laptopów gamingowych w ofercie firmy Dell. Teraz doczekaliśmy się aż dwóch nowych sprzętów, które korzystają zarówno z procesorów Intela, jak i AMD, ale także oferują naprawdę solidny układ graficzny z rodziny GeForce RTX 30xx Mobile.
Odświeżenie popularnego modelu G15 zawsze spotyka się ze sporym zainteresowaniem wśród graczy, czemu nie można się dziwić – to bowiem jeden z najciekawszych gamingowych komputerów, który wcale nie wygląda jak typowy laptop do gier.
Elegancka obudowa – zupełnie jak nie w gamingowym laptopie
Choć nie brak tutaj wstawek charakterystycznych dla sprzętów nastawionych na wirtualną rozgrywkę, to trzeba przyznać, że nowy sprzęt Della prezentuje się nader minimalistycznie, ale i przy tym bardzo przyjemnie dla oka.
Do sprzedaży trafią dwa nowe modele G15 o oznaczeniu G15 5515 (Ryzen Edition) oraz 5510. Obydwa sprzęty posiadają dokładnie tę samą obudowę, która prezentuje się bardzo solidnie – na tyle znajdziemy duży zawias mający ułatwić odprowadzanie ciepłego powietrza z wnętrza notebooka, ale także dający łatwy dostęp do kilku portów. Kratki wentylacyjne znajdziemy także po bokach sprzętu.
Klawiatura jest oczywiście podświetlana (tym razem na kolor pomarańczowy lub czterostrefowo pełną paletą RGB), a nad blokiem klawiszy znajdziemy głośniki, rzecz jasna oferujące dźwięk stereo. Ramki otaczające wyświetlacz nie należą może do najwęższych, ale (poza dolną) wydają się być całkowicie akceptowalne. Co ważne, laptop także swoje waży – to ciężar ok. 2,45 kilograma, z kolei grubość to – w zależności od konfiguracji – od 25 do 27 mm.
Zastosowane wyświetlacze to całkiem solidne panele – do wyboru otrzymujemy dwa ekrany o przekątnej 15,6 cala wyświetlające obraz w rozdzielczości FullHD. Pierwszy z nich oferuje odświeżanie na poziomie 120 Hz, ale jednocześnie niespecjalnie wysoką jasność 250 nitów. Lepiej prezentuje się drugi wariant, który nie tylko posiada wyższy poziom jasności (300 nitów), ale także częstotliwość odświeżania wynoszącą maksymalnie 165 Hz.
AMD lub Intel – do wyboru, do koloru
Zasadniczą różnicę w przypadku obydwu modeli stanowi procesor. Model G15 5515 korzysta z najnowszych procesorów AMD z rodziny Ryzen 5000 – do wyboru mamy sześciordzeniowego Ryzena 7 5600H lub ośmiordzeniowy model Ryzen 7 5800H. W przypadku wariantu 5510 dostaniemy dwa CPU od Intela, choć już z 10. generacji Comet Lake – bazowy modelu korzysta z procesora Core i5-10200H, natomiast lepiej wyposażoną jednostkę oparto na modelu Core i7-10870H.
Niewielkie różnice widać także w kontekście pamięci RAM – wariant z procesorami AMD pozwala na montaż od 8 do 32 GB pamięci DDR4 o taktowaniu 3200 MHz, podczas gdy model bazujący na CPU Intela posiada nieco wolniejsze kości (2933 MHz) i fabrycznie jest to maksymalnie 16 GB RAM. Istnieje możliwość rozbudowy do 32 GB, ale tego już musimy dokonać sami.
Wydajne GPU na pokładzie
Obydwa laptopy otrzymały układ graficzny GeForce RTX 3060 z 6 GB pamięci graficznej typu GDDR6 – warto zauważyć, że mamy do czynienia z bardzo mocnymi GPU z TGP na poziomier 115W, więc wydajność laptopów powinna być odpowiednia. Model G15 5510 możemy także skonfigurować z wykorzystaniem GeForce GTX 1650, a więc popularnej karty znanej z budżetowych laptopów gamingowych, wyposażonej w 4 GB VRAM GDDR6.
Poza tymi różnicami mamy do czynienia z identycznymi sprzętami pod kątem pozostałych komponentów. I tak oto za łączność odpowiadać będzie moduł Wi-Fi szóstej generacji 802.11ax zarówno od Intela, jak i firmy Killer, a także standardowa karta sieciowa ze złączem Ethernet. Ponadto w zestawie portów zamelduje się HDMI w wersji 2.1, 2x USB 3.2 typu A, USB typu C oraz złącze słuchawkowo-mikrofonowe.
Warto także zwrócić uwagę na to, że w sprzedaży pojawią się dwie wersje każdego z laptopów, jeśli chodzi o baterię – mowa o ogniwach 56 lub 86 Wh, więc różnica w osiągach czasu pracy na jednym ładowaniu z pewnością będzie zauważalna.
Cena? To może być mocna karta przetargowa
Obydwa nowe modele od Della pojawią się na rynku w cenie startowej rozpoczynającej się od 899 dolarów, czyli ok. 3430 złotych netto. To może oznaczać, że laptop wyposażony w GeForce RTX 3060 i procesory Ryzen 5000 będzie dostępny w naszym kraju już za nieco ponad 4000 złotych, co może być znakomitą ofertą dla wielu graczy.
Na model G15 5515 Ryzen Edition przyjdzie nam jednak poczekać do 4 maja, natomiast znacznie wcześniej, bo 13 kwietnia, w sklepach pojawi się model G15 5510. Notebooki trafią do nas w trzech wariantach kolorystycznych: Specter Green Phantom Grey i Dark Shadow Grey.
źródło: Dell
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
1700 dolarów na i7 rtx3060 matryca 165hz gdzie ta taniość pytam to prawie 6500tys złotych u nas pewnie 7tys
Za taką konfigurację 3-4 tysiące to jest tanio! Rozumiem że to kupa kasy ale zależy jak na to patrzeć
@Steven a ty co chcesz metalowego? No to bardzo chcesz się poparzyć jak macbooki które grzeją się bardziej.
Plastik lepszy niż metal gdyż odprowadza ciepło lepiej.
To ja znowu miałem tak z Lenovo.. gwarancja tragedia USB się rozsypały mimo że nie były użytkowane obudowa matrycy pękła a na końcu spaliła się płyta główna.
O widzę 2x droższa od oryginału podróbkę legiona. Przez ostatni rok miałem della z serii g i radzę uciekajcie. Zawias poszedł 2x ekran tragiczny a najgorsza w tym wszystkim była gwarancja i użeranie się że śmiejącymi się w słuchawkę gimbusami. 2 miesiące czekali na części że Stanów. Tragedia! Polecam za to Lenovo legion ew super smukłe i dobre wydajnościowo HP omen. Na pewno tańsze i znacznie lepsze od tych plastikowych Delli z artykułu.
Mam DELL Inspiron top model z 2013r z I7 i to to ustrojstwo już od kilku lat ulega biodegradacji. A mianowicie tworzywo sztuczne skruszało i np, kratka przy radiatorze już lata temu wypadła tak jak i od spodu. Lapek trzyma się na metalowej powierzchni palmrestu. Nawet nie ma co kleić bo to 1-1,5mm kruchego czegoś… Gumowa ramka dookoła matrycy…coś jak gumka do ścierania ołówka lekko dotknąć paznokciem i się skrobie. Płyta i elektronika OK ale obudowa to koszmar jakościowy.
Wiedza ekonomiczna i rynkowa autora poraża. Pewnie na straganie kupuje laptopy
I tak górnicy wszystko wykupią. Więc po co się napalać?
Dla mnie tanio to może być 600zl -800zl a nie ponad 3 tys….
Haha za ta cene z ta karta graficzna janusze kryptogornictwa odrazu wykupia wszystkie xd
899$ cena w usa bez tax = 6-7k
Delle w Polsce zawsze byly najdroszsze z gamingowych lapkow takze cena 4-5k u nas takiego sprzetu jest nierealna. Obstawiam, ze ta lepsza wersja nie bedzie u nas tansza niz 7000zl tak jak to bylo z poprzednia generacja (zakladajac oczywscie, ze model bedzie spalniac dzisiejsze podstawowe standardy gamingowek tj. dysk ssd 1tb i 16gb ram). Wystarczy spojrzec ile drozsze sa obecne lapki della z kartami 3070 i 3080 od chocby asusow gdzie ze slabszymi podzespolami potrafia byc drozsze o pare tysiecy wiec nie mozliwe, ze nagle wersja 3060 bedzie najtanszym laptopem w porownaniu do konkurencja xD
Nigdy nie czyściłem laptopa. Mam Samsunga który ma prawie 20 lat i śmiga pod linuxem. Wszystko zależy od firmy. Badziewne są Asusy i Lenovo. Shit jakich mało .Obecnie mam Huaweia i od 2 lat jestem zadowolony.
Zależy od tego, kto jak dba.
Miałem kadłubka Compala prawie 5 lat
MSI gs43 z gtx970 2 lata u mnie, brat obecnie ma go po mnie już chyba 3 rok i nic się nie dzieje.
MSI GT76vr z 1070, miałem go dwa lata, tata na nim leci 2-gi rok.
To zwykła elektronika, jeżeli wymieniasz pasty termoprzewodzące, czyścisz układ chłodzenia i lapka w środku regularnie, nie ma prawa się nic zepsuć.
Poza tym są rozszerzone gwarancje, wiele firm sprzedaje usługę czyszczenia lapka 2 razy do roku.. trochę trzeba dopłacić, ale jsk kto dba, w takim stanie ma.
iCo za gamonie piszą taki artykuł. Ceny z pupy wiadomo ze w stanach sa podawane bez podatku. Poza tym zalezne sa od regionów. W PL takie ceny to moze miec obecnie co najwyzej Lenovo, nie Dell. Na pewno nie będzie drogo ale nie tak tanio jak piszecie. AMATORZY
Fajnie, będzie sobie można pokopać w wolnym czasie.
Te wszystkie gamingowe laptopy padają po średnio 3 latach lub wcześniej. Laptopy nie nadają się do grania na dłuższą metę….
Teraz rozumiem dlaczego cena G3 z GTX 1650 ti spadła 🙂