Kilka dni temu zaprezentowaliśmy Wam flagowy monitor Samsunga, czyli model Odyssey G9 z 49-calowym, zakrzywionym ekranem. Okazuje się, że podobną propozycję szykuje dla nas Acer, ale co ważne, będzie ona o połowę tańsza.
Kilka dni temu informowaliśmy Was o tym, że do sklepów zmierza nowa wersja monitora Samsung Odyssey G9, który będzie mógł pochwalić się m.in. certyfikatem VESA DisplayHDR 2000 i podświetleniem MiniLED. Zakusy na ten sprzęt zapewne ogranicza bardzo wysoka cena, mająca plasować się nieco poniżej 20 tysięcy złotych, ale z odsieczą przychodzi Acer, który szykuje bliźniaczo podobny sprzęt, ale za to znacznie tańszy.
W chińskim sklepie Taobao pojawiła się bowiem oferta na monitor Acer EL491CRG9, który pod wieloma względami bardzo przypomina nadchodzącą odświeżoną wersję Odyssey G9.
Acer szachuje rywala – podobny sprzęt o połowę tańszy!
Sprzęt Acera ma zostać wyposażony w zakrzywioną matrycę o przekątnej 49 cali, wyświetlającą obraz w rozdzielczości 5120 x 1440 pikseli. Odświeżanie ma wynieść 240 Hz, natomiast czas reakcji to dokładnie 1 ms (GtG). Monitor zaoferuje obsługę technologii AMD FreeSync oraz Nvidia G-Sync w zakresie redukcji efektu rozrywania obrazu, oraz jego wygładzania w trakcie gry.
Zastosowane podświetlenie wykonano w technologii MiniLED z 2048 strefami oświetlenia, co przekłada się na jasność maksymalną na poziomie 2000 nitów, a także certyfikację VESA DisplayHDR 2000. Monitor zaprezentuje 12-bitową głębię kolorów z pokryciem 95% palety DCI-P3, a w zestawie portów znajdziemy 3x HDMI oraz jedno złącze DisplayPort.
Wiele wskazuje więc na to, że zarówno Samsung, jak i Acer w swoich topowych monitorach korzystają z tych samych matryc – jedyną różnicę stanowi fakt, że monitor Samsunga obsługuje 10-bitową głębię barw, a konkurencja od Acera 12-bitową. To jednak wielu użytkowników będzie w stanie wybaczyć, sądząc po prawdopodobnej ogromnej różnicy w cenie.
Oferta w Taobao sugeruje bowiem, że Acer EL491CRG9 zostanie wyceniony na kwotę 14 999 juanów, czyli aż o połowę mniejszą, niż Odyssey G9 – to przekłada się (przy obecnym kursie) na kwotę ok. 8700 złotych bez podatku. Można więc oczekiwać, że jeżeli ten sprzęt trafi do Polski, to jego cena będzie oscylować wokół 10 tysięcy złotych.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
ee tam ja mam monitorek od samsunga z ME co ma 144hz i jest zakrzywiony, idealny do gamingu
mam G5 też śmiga dobrze, w ogóle samsung topka firm monitorów wg mnie.
ja to zawsze byłem i raczej będę fanem samsunga, sam mam odyssey g5. Świetny do grania, całkiem niezłe parametry i za nieduże pieniędze
też mam i stwierdzam że to najlepszy jaki do tej pory miałem. Przyjemny dla oczu ekran
To śmieszne, że za dwa 27″ monitory 2560×1440 bierze się taką kasę.
Czy ja dobrze czytam? 10bit lepsze niż 12?
Ja mojego G9 kupilem w cenie 6500 PLN. Prosze mi wytlumaczyc, jak model Acera o wartosci 10000 PLN ma byc połowę tańszy od G9 😉
Odsyłam do pierwszego akapitu wiadomości 🙂
Hmm… Na ceneo widzę oferty na Samsung Odyssey G9 w cenach 6-7 tys. zł. Jak monitor za 10 tys. miały być o połowę tańszy?
Wystarczyło przeczytać pierwszy akapit tekstu – Samsung szykuje nową wersję Odyssey G9, która ma kosztować w przeliczeniu ok. 10000 złotych 😉
Tak długo jak długo interfejs OS nie będzie umożliwiał łatwego dzielenia ekranu na 3 albo na 5 części, tak długo wszystko powyżej 16:9 nie ma sensu