Popularna wśród miłośników chińskiej elektroniki firma Chuwi wprowadziła do sprzedaży nowy model taniego laptopa – CoreBook Xe odznacza się zastosowaniem pierwszego zewnętrznego układu graficznego od Intela, a także bardzo pojemną baterią.
Laptopy Chuwi najczęściej są lokowane w bardzo niskim przedziale cenowym, najczęściej nie przekraczającym kwoty 1500-2000 złotych. W przypadku modelu CoreBook Xe jest nieco inaczej, ale nadużyciem byłoby stwierdzenie, że mówimy o drogim sprzęcie.
Laptop wyceniono bowiem na kwotę 699 dolarów, czyli ok. 2650 złotych netto – to więc jeden z najdroższych notebooków marki Chuwi spośród urządzeń dostępnych na rynku, ale odzwierciedlenie tej ceny widać w specyfikacji technicznej.
To, co najważniejsze, to bez wątpienia umieszczenie w tym sprzęcie dedykowanego układu graficznego Intela, czyli Iris Xe Max. To układ z 96 jednostkami wykonawczymi posiadający 4 GB pamięci graficznej, a rdzeń graficzny oferuje bazowe taktowanie na poziomie 1,65 GHz. To oczywiście nie będzie potwór w grach, ale do kilkuletnich tytułów czy też w pracy z oprogramowaniem graficznym powinien sprawdzić się on bardzo dobrze.
Małym rozczarowaniem może być obecność procesora Core i5-10210U, czyli bardzo popularnego układu mobilnego, ale z poprzedniej generacji. Na szczęście pojawia się on w towarzystwie 8 GB pamięci RAM typu DDR4, a także dysku SSD o pojemności 512 GB.
Zastosowana matryca ma przekątną 15,6 cala – cieszy, że mamy do czynienia z ekranem typu IPS, który oferuje standardowe parametry: rozdzielczość FullHD, szerokie kąty widzenia i jasność wynoszącą 300 nitów.
Zestaw portów także jest bardzo bogaty – składają się na niego złącze Ethernetowe, HDMI 2.0, 2x USB 3.0 typu A,USB typu C, USB 2.0, czytnik kart microSD oraz złącze mikrofonowo-słuchawkowe. Na boku obudowy znajdziemy także przełącznik, który umożliwi zasłonięcie kamerki internetowej. Łączność zapewni nam natomiast moduł Wi-Fi 802.11ac oraz Bluetooth w wersji 4.2.
Potencjalni nabywcy z pewnością docenią także fakt, że laptop został wyposażony w baterię o pojemności aż 90 Wh – to powinno nam zagwarantować około 10 godzin pracy bez konieczności sięgania po ładowarkę.
Laptopa możemy już zamówić ze strony producenta i trzeba przyznać, że to ciekawa alternatywa dla laptopów, które znajdujemy w rodzimych sklepach w cenie ok. 3000 złotych.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.