Monitora z takim odświeżaniem jeszcze nie było. Sprzęt Acera to rekordzista

Jednym z elementów, w których producenci monitorów robią nieustanne postępy, jest stale zwiększana częstotliwość odświeżania ekranu. Gdy już wydawało się, że absolutnie kosmiczna wartość 360 Hz pozostanie z nami na dłużej, to Acer postanowił pokazać konkurencji, że wciąż jest o jeden krok przed nią. To zasługa nowego modelu o oznaczeniu XV242Q F.

Na pierwszy rzut oka nowy monitor Acera wygląda niepozornie. To bowiem konstrukcja o niewielkich rozmiarach – sprzęt wyposażono bowiem w matrycę typu AVHA (a więc mocno przypominającą parametry ekranów IPS) o przekątnej 25 cali, wyświetlającą obraz w rozdzielczości FullHD. Uwagę zwraca bardzo niski czas reakcji wyświetlacza, wynoszący zaledwie 0,5 ms, a także jasność na poziomie 400 nitów, co umożliwiło uzyskanie certyfikatu VESA DisplayHDR 400.

390 Hz? To czyste szaleństwo

To, co jednak najbardziej interesuje w przypadku tego monitora, to jego częstotliwość odświeżania. Natywnie ten parametr wynosi aż 360 Hz, ale Acer zdecydował się na zastosowanie trybu Overdrive – dzięki niemu ta wartość może zostać podniesiona do niebotycznego poziomu 390 Hz. Monitor idealny do CS:GO? To jak najbardziej prawdopodobne.

To nie koniec dobrych informacji – Acer XV242Q F oferuje także bardzo dobrą kolorystykę na poziomie 99% palety sRGB, a także wsparcie dla technologii Adaptive Sync. To oznacza m.in. obsługę AMD FreeSync Premium oraz technologii Variable Rate Refresh i Low Frame Compensation.

Niewątpliwą zaletą tego monitora jest również bardzo funkcjonalna podstawka, która umożliwi nam skorzystania z możliwości obrotu ekranu o 90 stopni, czyli tzw. pivotu. Portów także nie powinno nam zabraknąć – do dyspozycji otrzymamy 2x HDMI 2.0, DisplayPort 1.4 i złącze słuchawkowe 3,5 mm. Producent nie zapomniał także o głośnikach stereo o łącznej mocy 4W.

Cena? Też chciałbym ją znać, ale na razie nic nie wiadomo na ten temat. To jednak wkrótce się zmieni, bowiem monitor powinien zameldować się na półkach sklepowych w ciągu kilku tygodni. Tanio jednak z pewnością nie będzie.

źródło