Firma SecretLab, znana z produkcji wysokiej jakości foteli dla osób długo przebywających przed komputerem, a także wytrawnych graczy, postanowiła rozszerzyć swoje portfolio o pierwsze biurko gamingowe. Nowy model na pozór nie sprawia szalonego wrażenia, ale po chwili wiadomo już, że to naprawdę wszechstronne akcesorium.
Dobre biurko to dla wielu graczy podstawa – zwłaszcza wówczas, gdy jest ono odpowiednio wszechstronne i daje szerokie możliwości w zakresie organizacji stanowiska do gry. Te założenia bez wątpienia spełnia najnowsze biurko Magnus od firmy SecretLab, która słynie z produkcji wysokiej jakości foteli komputerowych.
Na pierwszy rzut oka to biurko absolutnie nie sprawia wrażenia stworzonego dla graczy – jest minimalistyczne i wykonane z solidnego stopu stali, co raczej nie kojarzy się z obecnością różnego rodzaju bajerów powiązanych z grami. W każdej chwili możemy jednak pokryć je specjalnymi, materiałowymi matami, co bez wątpienia może się przydać.
Największa siła tego biurka tkwi jednak w jego modularności – producent oferuje bowiem szereg dodatkowych akcesoriów, które mocno ułatwiają organizację zestawu komputerowego. Podstawę stanowi specjalny, zamykany organizer na kable, który znajdziemy z tyłu biurka – tam możemy umieścić zarówno przewody, jak i przedłużacz. Ponadto istnieje możliwość instalacji specjalnego panelu, który oferuje podświetlenie pełną paletą barw RGB.
To jednak nie koniec możliwości w kontekście organizacji kabli. Ciekawostką są specjalne panele na magnetycznych zaczepach, które instalujemy na nogach biurka i możemy w nich w łatwy sposób schować przewody. Specjalne magnetyczne zaczepy umożliwiają z kolei poprowadzenie kabli pod blatem biurka, jak również zatrzymanie kabli z wtyczkami na biurku np. po odłączeniu smartfona od ładowania czy też myszy.
Biurko możemy również wyposażyć w uchwyt na słuchawki (także korzystający z magnetycznego zaczepu), jak również stojak ma monitor, który montujemy w specjalnym otworze. Dodatkowo możemy liczyć na regulację wysokości blatu w zakresie 20 cm.
Biurko trafi do sprzedaży na początku czerwca w dwóch wariantach wielkościowych, jeśli chodzi o szerokość – 150 lub 120 cm. Większy z wariantów wyceniono na 449 dolarów (ok. 1710 złotych netto), a mniejszy na 399 dolarów (ok. 1520 złotych netto).
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.