Już za kilka dni do sprzedaży trafi najtańszy układ nowej generacji – Radeon RX 6500 XT. Kluczem do sukcesu tego GPU może być cena, ale ta niestety – co nie zaskakuje – będzie znacząco odbiegać od kwoty sugerowanej przez producenta.
Radeon RX 6500 XT – chociaż jest kartą daleką od doskonałości w swoim segmencie cenowym – dał nadzieję, że rynek tańszych GPU zostanie nieco rozruszany. Szansą na to była niska cena sugerowana tego GPU, ustalona przez producenta na poziomie 199 dolarów, czyli ok. 800 złotych.
Jednocześnie od początku można było oczekiwać, że kupno tejże karty graficznej w podanej cenie będzie piekielnie trudne – najnowsze informacje płynące prosto z Niemiec potwierdzają, że tak tanio wcale nie będzie.
Znacznie drożej, ale to wciąż potencjał na hit
Na niemieckiej stronie ASUS-a pojawiły się informacje na temat ceny dwóch układów Radeon RX 6500 XT – bazowej wersji Dual oraz nieco bardziej wydajnej edycji TUF. Wynoszą one odpowiednio 299 oraz 334 euro – to z kolei przekłada się na ok. 1360 oraz 1520 złotych.
To oczywiście zauważalnie więcej, niż sugeruje producent, ale jednocześnie… wielu graczy spodziewało się wyższej wyceny. Jeśli bowiem karta trafi do polskich sklepów w podobnej cenie, to i tak może stać się przebojem sprzedażowym.
W tym momencie trudno bowiem o jakąkolwiek sensowną propozycję w segmencie od 1000 do 2000 złotych, a pojawienie się taniego Radeona może być tym, czego branża potrzebuje jak kania dżdżu.
Czekamy na odpowiedź ze strony Nvidii wraz z wprowadzeniem na rynek GeForce RTX 3050 – cena poniżej 2000 złotych może wprowadzić nieco zamieszania, zwłaszcza że to GPU o znacznie większych możliwościach, niż Radeon RX 6500 XT.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.