Stało się to, co… stać się musiało! CD Projekt RED oficjalnie potwierdził, że trwają prace nad nową grą z serii Wiedźmin. Co więcej, ma być to początek zupełnie nowej sagi.
Cyberpunk 2077 miał pokazać, że CD Projekt RED czuje się dobrze nie tylko w klimatach fantasy – wielkie oczekiwania zderzyły się jednak z toną błędów i niedoróbek technicznych, a sama gra była jednym z większych zawodów 2020 roku. I choć rodzime studio wciąż rozwija Cyberpunka, to nic dziwnego, że postanowiło wrócić do korzeni.
Tym samym deweloper ponownie wraca do świata wykreowanego przez Andrzeja Sapkowskiego – nowa gra z serii Wiedźmin nie będzie kontynuacją poprzednich produkcji, ale otworzy zupełnie nową sagę. To zrozumiałe, bo ilość fikołków fabularnych, które miałyby uzasadnić dalsze kreowanie historii przedstawionej w trylogii, byłaby z pewnością szalona.
Ważną informacją jest to, że CD Projekt porzuca autorski silnik graficzny REDengine i przesiada się na Unreal Engine 5, jednocześnie rozpoczynając „wieloletnią, strategiczną współpracę” ze studiem Epic Games. Wydaje się jednak, że nie ma się co obawiać wyłączności na sprzedaż nowego Wiedźmina w Epic Games Store – to chyba za mocna marka, by zdecydowano się na taki krok.
Na ten moment oczywiście nie znamy żadnych szczegółów na temat samej gry, a także jakiejkolwiek przybliżonej daty premiery tego tytułu. Szczerze mówiąc nie spodziewam się absolutnie debiutu tej gry w przyszłym roku – wydaje się, że pierwszym rozsądnym terminem jest rok 2024.
To więc wystarczająco dużo czasu, by znów rozbudzić nadzieje fanów Wiedźmina i odpowiednio rozpędzić tzw. „hypetrain”. Oby tym razem deweloperzy w pełni stanęli na wysokości zadania.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.