Choć zabrzmi to dziwnie, to Nvidia właśnie uruchomiła kampanię promocyjną „Restocked & Reloaded”, w której chwali się… zapewnieniem dostępności kart graficznych z serii GeForce RTX 30xx. A żyjemy w takich czasach, że taką informację musimy przyjąć z zadowoleniem.
Wygląda na to, że osoby chcące kupić kartę graficzną w najbliższych tygodniach nie powinny mieć z tym najmniejszego problemu – przynajmniej jeśli chodzi o karty z rodziny GeForce RTX 30xx.
Nvidia zapewnia, że zapasy GPU są wystarczające. Czas na obniżki cen
Nvidia wystartowała bowiem z marketingową inicjatywą „Restocked & Reloaded”, która informuje o tym, iż zapasy magazynowe praktycznie każdego modelu z serii zostały odnowione do tego poziomu, że ich zakup nie powinien stanowić praktycznie żadnego problemu.
Co więcej, producent zapewnia o dostępności nie tylko modeli z serii Founders Edition, ale także zewnętrznych dostawców, a na stronie Nvidii znajdziemy linki prowadzące do różnorodnych sklepów, gdzie znajdziemy odpowiednie oferty.
Dostępność kart jest oczywiście istotna, ale jeszcze bardziej istotna jest ich cena, a ta coraz szybciej zmierza do poziomu cen sugerowanych przez producenta. Choć szybciej tanieją karty od AMD, to na razie praktycznie nic nie wskazuje na to, by trend miał ulec odwróceniu.
Choć układy graficzne od Nvidii wciąż są średnio o 20-30% droższe od cen sugerowanych, to wydaje się, że kwestią kilku tygodni powinien być spadek w okolice bazowej wyceny. To z kolei sytuacja, która jest oczekiwana przez graczy praktycznie od trzech lat, gdy w związku ze wzrostem popularności kryptowalut ceny GPU mocno poszybowały w górę, a pandemia COVID-19 dodatkowo pogłębiła kryzys.
Czekamy z niecierpliwością – wygląda na to, że wielu graczy wreszcie będzie mogło sobie pozwolić na zakup GPU, które umożliwi rozgrywkę w nowe tytuły.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.