>
Kategorie: NewsyPamięci

Ceny pamięci DDR5 drastycznie spadają. Zbliża się czas przesiadki

Wiele wskazuje na to, że sytuacja na rynku pamięci RAM typu DDR5 zaczyna się powoli stabilizować. Choć nadal jest znacznie drożej od DDR4, to jednak zauważalnie taniej, niż jeszcze kilka miesięcy temu.

Jeszcze kilka miesięcy temu o budowie peceta korzystającego z pamięci RAM DDR5 myśleli tylko najwięksi krezusi – ceny pozostawały bowiem na astronomicznym poziomie, a dostępność kości była bardzo krucha.

I choć wybór modułów DDR5 na rynku wciąż jest solidnie ograniczony, to zdecydowany ruch widać w kontekście cen. Na europejskim rynku spadły one bowiem nawet o 75-80% w porównaniu do tego, co obserwowaliśmy jeszcze pod koniec ubiegłego roku.

Solidne spadki cen DDR5 – widać je także w Polsce

Obniżki widać zarówno w segmencie podstawowych kości z taktowaniem 4800 MHz, jak i nieco bardziej wydajnych modułów z częstotliwością ok. 6000 MHz. Jednym z koronnych przykładów jest moduł G.Skill Trident Z 6000 MHz CL36, który jeszcze w grudniu ubiegłego roku kosztował ok. 4000 dolarów. Teraz jest to już 800. Różnica jest więc znacząca, ale nadal trudno powiedzieć, że jest tanio.

Z tego powodu znacznie większym wzięciem będą cieszyć się kości z podstawowej oferty największych producentów. Mowa tutaj m.in. o markach Kingston, Crucial czy Corsair.

Jak to wygląda w naszym kraju? Najtańsze kości o pojemności 8 GB możemy kupić już za niespełna 300 złotych – oczywiście trudno sobie wyobrazić, by ktokolwiek zdecydował się na montaż tak małej ilości RAM w nowym pececie, więc warto rozważyć zakup dwóch kości 8 GB pracujących w trybie Dual Channel.

Najtańszym wyborem będzie model Kingston ValueRAM – taki zestaw 2×8 GB możemy kupić już za około 470 złotych. Niewiele więcej, bo za około 500 złotych kupimy dwie kości z serii Kingston Fury z podniesionym taktowaniem do poziomu 5600 MHz.

Można oczekiwać, że w kolejnych tygodniach ceny nadal będą spadać. Na ich zrównanie z kośćmi DDR4 przyjdzie nam jednak nieco poczekać.

Amadeusz Cyganek