Czy Nintendo i Valve mają się czego bać? Logitech poinformował o planach wprowadzenia do sklepów własnego handhelda do gier, a wsparcie w drodze do celu ma ogromne. Partnerem strategicznym jest bowiem… chiński gigant w branży gier, firma Tencent.
Popularność przenośnych konsolek do gier to coś, czego bez wątpienia nie da się nie zauważyć – trend rozpoczęty przez Nintendo Switch cały czas przybiera na sile. Choć w ostatnich miesiącach najwięcej uwagi zebrał Steam Deck, to jest jeszcze całe mnóstwo mniejszych projektów w postaci konsolek od AYA NEO, GPD czy One-netbook.
Teraz czas na kolejny projekt, obok którego trudno przejść obojętnie. O planach stworzenia własnej „kieszonsolki” poinformował Logitech, który w tym celu nawiązał strategiczne partnerstwo z chińskim molochem branży gier, firmą Tencent.
Urządzenie stworzone przez Logitech i Tencent będzie nieco inne od sprzętów, które wyżej wymieniłem – przede wszystkim konsolka ma korzystać z dobrodziejstw usług grania w chmurze. Logitech zapewnia, że urządzenie będzie wspierać wiele tego typu rozwiązań, w tym GeForce NOW oraz Xbox Cloud Gaming.
Oczywiście na razie nie wiemy, jak będzie wyglądać to urządzenie, ale pewien pogląd na sprawę daje zdjęcie zgłoszone w 2020 r. w patencie przez Tencent. Konsolka nie odbiega zanadto wyglądem od konkurencyjnych rozwiązań, a pojawienie się logo Windows na jednym z przycisków może sugerować, że sprzęt będzie korzystał właśnie z systemu Microsoftu.
Kiedy premiera? Raczej niewiele wskazuje na to, że stanie się to jeszcze w tym roku – wydaje się, że realnie można celować z premierą w pierwszą połowę przyszłego roku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.