Oto sprzęt, który bez wątpienia jest gwiazdą stoiska Lenovo podczas targów IFA 2022. Mowa o drugiej generacji składanego laptopa Lenovo ThinkPad X1 Fold, który ma zadebiutować jeszcze w tym roku.
Pierwsza odsłona laptopa Lenovo ThinkPad X1 Fold była bez wątpienia sporym wydarzeniem, ale był to stosunkowo trudno dostępny i drogi sprzęt, co zresztą wcale nie dziwi patrząc na zastosowane technologie.
Po dwóch latach Lenovo wraca do tego konceptu, oficjalnie prezentując drugą odsłonę modelu ThinkPad X1 Fold. Tym razem jednak o znacznie większych rozmiarach, jeśli chodzi o wyświetlacz.
Ten bowiem zwiększył się z 13,3″ aż do 16,3″. Jak można się było spodziewać, mamy do czynienia z wyświetlaczem prezentującym obraz w formacie 4:3 i rozdzielczości 2560 x 2024 piksele. To matryca typu OLED, więc możemy liczyć na solidną jasność sięgającą nawet 600 nitów, a także pokrycie 100% palety barw DCI-P3. Ekran można także skonfigurować z opcjonalnym piórkiem magnetycznym, obsługującym protokół Wacom.
Oczywiście ekran jest dość spory, jeśli mówimy o w pełni rozłożonej pozycji – jest jednak sposób, by korzystać z tego sprzętu w formie klasycznego, 12-calowego laptopa. To podświetlana klawiatura ThinkPad z TrackPointem i dużym dotykowym panelem, która działa zarówno podłączona lub odłączona od komputera, w zależności od trybu. Klawiaturę można magnetycznie przymocować do dolnej połowy wyświetlacza, aby uzyskać klasyczny tryb laptopa.
Co ważne, nowy ThinkPad X1 Fold to bardzo smukłe urządzenie. Laptop ma wąskie ramki nie przekraczające 10 mm i mierzy zaledwie 8,6 mm grubości po rozłożeniu, natomiast po złożeniu to 17,4 mm. Podobnie jak wszystkie laptopy ThinkPad, ThinkPad X1 Fold spełnia wymagania normy MIL-STD-810H w zakresie odporności na upadki, zapylenia i zachlapania.
Laptop może zmieniać swoje cechy w aż pięciu wariantach dzięki skorzystaniu z interfejsu Mode Switcher:
Jeśli chodzi o czysto praktyczny wymiar, inżynierowie Lenovo dokonali kilku zmian w architekturze urządzenia. Większy ekran wymagał przeprojektowania zarówno zawiasu, jak i samego panelu, a powstały w ten sposób zawias w kształcie dzwonu umożliwia rozłożenie panelu OLED na płasko, zarówno w scenariuszach otwartych, jak i zamkniętych. W zawiasie umieszczono aż dwieście ruchomych części, a nowego projektu doczekała się hybrydowa rama. Chłodzenie ma zapewnić natomiast zestaw arkuszy grafitowych odpowiedzialnych za rozproszenie ciepła.
Sporo nowego wprowadza natomiast kontroler Intel VSC, który jest odpowiedzialny za właściwą pracę laptopa niezależnie od jego ułożenia. Dzięki niemu skorzystamy m.in. z funkcji wybudzenia przy podejściu, a laptop wykryje osoby podglądające ekran. Jeśli odejdziemy od ekranu, laptop natychmiast zablokuje wyświetlacz.
Ponadto będziemy mogli wykorzystać różnego rodzaju energooszczędne funkcje – mowa m.in. o ograniczaniu częstotliwości odświeżania czy przyciemnianiu wyświetlacza w razie potrzeby.
Czas na to, co znajdziemy we wnętrzu laptopa. Lenovo porzuciło oczywiście wycofane już procesory z rodziny Intel Lakefield i zamieniło je na układy z rodziny Alder Lake – w zależności od konfiguracji mowa o CPU Core i5 lub i7 z vPro. Wsparciem dla CPU będzie nawet 32 GB pamięci LPDDR5, a na dane otrzymamy dysk SSD o pojemności do 1 TB.
Kamerka internetowa o rozdzielczości 5 MP pozwala na rejestrację obrazu w rozdzielczości HD i obsługę systemu Windows Hello wspomagającego logowanie do Windows 11. Sferę multimedialną wzbogacają trzy głośniki z wykorzystaniem Dolby Atmos, a także cztery mikrofony kierunkowe.
Łączność zagwarantują nam moduły Wi-Fi 802.11ax oraz Bluetooth w wersji 5.2 – opcjonalnie możemy także postawić na obecność modemu 5G. Zestaw portów nie jest niestety specjalnie rozbudowany – to 3x USB typu C (w tym dwa z obsługą Thunderbolt 4), a także ewentualnie tacka na kartę SIM.
Bateria nie będzie specjalnie duża – to ogniwo o pojemności 48 Wh (w niektórych wariantach będzie to bateria 64 Wh), a dostępny w zestawie adapter 65W ma pozwolić na 4,5 godziny pracy po 30 minutach ładowania.
Nowa odsłona składanego laptopa Lenovo ThinkPad X1 Fold trafi do sprzedaży w listopadzie – startowa cena tego modelu będzie wynosić 2499 dolarów, czyli ok. 11 800 złotych bez podatku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.