Czasy przegrzewających się laptopów przeminęły już dawno temu. Teraz, producenci komputerów przenośnych stosują niezwykle wydajne i energooszczędne podzespoły, które posiadają doskonałe chłodzenie. Oczywiście zdarzają się sytuacje ekstremalne, gdy technika zawodzi i nasze urządzenie się przegrzeje, ale jak podają statystyki, przeważająca większość takich sytuacji spowodowana jest przez niewłaściwe korzystanie z komputera przez użytkowników.
Lenovo IdeaPad U165 posiada tylko jedną, główną kratkę wentylacyjną, która odprowadza ciepłe powietrze z procesora. Wentylator pracuje przez cały czas, jednakże jego praca uzależniona jest od aktualnego wykorzystania mocy procesora. Przy mniejszym obciążeniu wentylator pracuje znacznie ciszej, natomiast gdy wykorzystujemy pełną moc dwurdzeniowego układu CPU, wtedy wentylator zostaje zmuszony do większego wysiłki. Dzięki temu, że podzespoły komputera chłodzone są niemalże bez przerwy, całą obudowa naszego urządzenia pozostaje względnie chłodna. Zdarzają się oczywiście miejsca na obudowie, które są nieznacznie cieplejsze od pozostałych (spodnia część obudowy, tuż przy samym wylocie kratki wentylacyjnej), ale temperatura jest tam wyższa zaledwie o kilka stopni (4-5). Bez przeszkód można więc powiedzieć, że system chłodzący bardzo dobrze spełnia swoją funkcję.
Pozytywnie zaskoczyła mnie również relatywnie cicha i kulturalna praca komputera. Podczas standardowej pracy – przy przeglądaniu stron www, pisaniu notatek itp. nasz komputer pracuje niemalże bezszelestnie. Wentylator daje o sobie znać, gdy mocno obciążymy procesor, a jego zużycie wynosi około 70% – czyli przede wszystkim podczas oglądania filmów w jakości HD oraz Full HD. Jedynie w takich sytuacjach możemy zauważyć zwiększenie się poziomu natężenia dźwięku wydobywającego się z urządzenia, lecz w żaden sposób nie zmniejsza to komfortu pracy.
Testowany przez nas komputer wyposażony został w niskonapięciowy procesor AMD Athlon II Neo Dual-Core K325, którego maksymalna wartość TDP (pobieranej energii) wynosi zaledwie 12W. W przypadku energooszczędnych układów jest to właściwie standard, choć niektóre procesory Intela pobierają jeszcze mniej energii, bo zaledwie 10W – np. Intel Core 2 Duo SU7300.
Niskonapięciowe jednostki CPU w takich komputerach jak U165 są niezwykle istotne, gdyż takie rozwiązanie pozwoli na wydłużenie czasu pracy na samej baterii. Nasz Lenovo IdeaPad jest bez wątpienia urządzeniem mobilny, a zastosowanie mocniejszego układu mogłyby zbyt szybko wyczerpać baterię, co z pewnością wpłynęłoby niekorzystnie na całokształt urządzenia. Dwurdzeniowa jednostka w takim komputerze to i tak bardzo dużo, ale o tym później.
Standardowa 6-komorowa bateria w testowanym przez nas egzemplarzu, zgodnie z zapewnieniami producenta powinna pozwolić na maksymalnie 5.5-godziny nieprzerwanej pracy. Jak wszyscy dobrze wiemy takie wyniki podawane są z dość sporą rezerwą, a rzeczywisty wynik jest nieco inny niż ten, podawany przez producenta. Tak też było i z naszym modelem. Przy minimalnym zużyciu baterii, i przy znikomym wykorzystaniu komputera, bateria wytrzymała nieco ponad 4,5 godziny. Uruchomienie dowolnej aplikacji, a tym samym zwiększenie zapotrzebowanie komputera na energię skutecznie skracało czas pracy na baterii o kolejne kilkadziesiąt minut. Ustawienie maksymalnej wydajności skróciło czas pracy baterii do zaledwie 2 godzin, co moim zdaniem jest wynikiem skandalicznym.
Wydajność, jaką oferuje Lenovo IdeaPad U165 jest chyba jednym z głównych powodów, dla których w ogóle warto zainteresować się tym urządzeniem. Wewnątrz naszego urządzenia znajdziemy wspomniany już, dwurdzeniowy procesor AMD Athlon II Neo Dual-Core K325 taktowany zegarem o częstotliwości 1,3 GHz, zintegrowany układ graficzny ATI Mobility Radeon HD 4200, 3 GB pamięci operacyjnej RAM oraz 500 GD dysk twardy HDD. Tak wygląda szczegółowa specyfikacja testowanego przez nas egzemplarza. Komputer ten dostępny jest także w innej konfiguracji, która różni się przede wszystkim wersją jednostki CPU oraz ilością pamięci operacyjnej i pojemnością dysku.
Z takich podstawowych informacji, o które użytkownicy zazwyczaj pytają – czyli możliwość wymiany podzespołów bazowych – mogę stwierdzić, że producent niestety nie dał nam takiej sposobności. To znaczy istnieje możliwość zamontowania pojemniejszego dysku oraz dołożenie kości pamięci, lecz nie jest to sprawa prosta, ponieważ wiąże się to z koniecznością demontażu całej obudowy komputera, a to proste nie jest. Można to zrobić poprzez oddanie urządzenia do salonu gdzie kupiliśmy sprzęt, tylko to wiąże się z dodatkowymi kosztami, dlatego najlepiej od razu zaopatrzyć się w wersję, która pod względem technicznym w zupełności nam wystarczy.
AMD Athlon K325 nie jest procesorem najwyższych lotów. Układ ten nie pozwoli nam na zbyt wiele, ale za to idealnie sprawdza się przy wykonywaniu podstawowych zadań, przeglądaniu stron www oraz oglądaniu materiałów wideo w jakości HD. Należy mieć jednak na uwadze, że jest to jedynie niskonapięciowa jednostka, wspomagana dodatkowo przez zintegrowany układ graficzny. Na wstępnie możemy więc zapomnieć o uruchomieniu jakiejkolwiek gry, czy oglądaniu filmów w wysokiej jakości Full HD. Taki zestaw jednak umożliwia nam oglądanie materiałów wideo pochodzących z serwisu YouTube w jakości 1080p, co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło.
Indeks Wydajności Systemu Windows 7 w Lenovo U165 pokazał średnią wynoszącą 3.3 pkt. Najsłabszym ogniwem okazał się zintegrowany układ graficzny ATI Mobility Radeon HD 4200, choć procesor również uzyskał relatywnie niski rezultat – 3.9 pkt. Najwyższym wynikiem mógł pochwalić się dysk twardy HDD, a w dalszej kolejności pamięć operacyjna RAM.
Oprócz tego sprawdziłem ogólną wydajność komputera przy pomocy najpopularniejszych programów testowych benchmark:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Lenovo U165 jest raczej czymś pośrednim, między standardowym netbookiem a pełnowymiarowym laptopem. ze względu na słabą baterię urządzeniem mobilnym z prawdziwego wrażenia bym go nie nazwał, a gdyby producent dodałby jeszcze modem 3G, to dopiero byłby śmiech na sali. Bateria pada po 2 godzinach - jeśli nie szybciej.
Mobilny komputer bez wbudowanego 3g? Śmiech na sali!
Mogę prosić o temperatury jakie posiadał Państwa testowy egzemplarz? Mój ma średnio 55-65 stopni i trochę się grzeje przy po lewej stronie - nie wiem czy to kwestia uszkodzonego chłodzenia (którego niezależnie od obciążenia wogóle nie słychać) - słychać natomiast dziwny szum - tracie przy włączaniu sprzętu
Bardzo polubiłem ten komputer, nie jest przesadzony w niczym, taka stnonowana elegancja. U mnie też zastąpił pierwszy komputer.
Jeśli chodzi o gry to wymagałem tylko żeby udźwignął tytuł PES2009.
Na średnich detalach gra chodzi płynnie przy rozd. 1280x720.
Co do baterii to mam ochotę nieraz przydzwonić albo napisać do Lenovo
bo to zwykłe wprowadzanie w błąd. Mam wersję z jednordzeniowym prockiem
K125 i przy oszczędnym użytkowaniu wytrzymałość baterii to jest ok 2.30h, a na max obciążeniu spada poniżej 2h. Nie ma róży bez ognia :)
co do filmów w full hd zgadzam się z autorem iż nie ma sensu odtwarzania ich na tym sprzęcie, ponieważ tnie się on nieco, a zużycie procesora sięga 100 lub niemal 100%. Natomiast bez obaw można na nim oglądać filmy w jakiści hd, które działają płynnie. W kwestii gier nie mogę się już do końca zgodzić z autorem, ponieważ udało mi się odpalić na nim "need for speed most wanted", który działa płynnie na ustawieniach pomiędzy niskimi, a średnimi. Co pokazuje , że testowany sprzęt da sobie radę z mało wymagającymi tytułami, jednak o grze w jakiekolwiek nowsze tytuły możemy zapomnieć. Brak złącza 3g może razić, jednak w obudowie pod baterią znajduje się miejsce na nie, a w sklepie poinformowano mnie, że można je doinstalować.
Lenovo u165 jest dobrą propozycją dla studentów (i nie tylko) ze względu na niewielkie wymiary połączone dość dużą wydajnością, 500gb dysku (którego ze świecą szukać wśród sprzętów konkurencji) oraz 3gb ramu .
Moim zdaniem jest on idealnym kompromisem pomiędzy netbookami, a notebookami. Posiadam i korzystam z niego na co dzień już prawie od miesiąca i bez problemu udało mu się zastąpić mojego notebooka