Już od dawna spekulowano o odświeżonych MacBookach Pro zaopatrzonych w najnowsze układy Sandy Bridge. Wpadka Intela, która wyciekła zaledwie kilka dni temu proces wdrażania zaktualizowanych MacBooków może znacznie wydłużyć. Jeden z redaktorów strony AppleInsider przekonuje, że gigant z Cupertino teraz bardzo ostrożnie będzie podchodził do układów Intela.
Nie ma co się dziwić, bowiem wada konstrukcyjna chipsetów Cougar Point obsługujących procesory Sandy Bridge, na pewno nadwyręży zaufanie do koncernu z Santa Clara. Wielu producentów komputerów mobilnych wstrzymało produkcję i sprzedaż swoich najnowszych maszyn opartych na platformie Huron River.
Całe zamieszanie niekorzystnie wpłynie także na miłośników MacBooków Pro. Odświeżone laptopy biznesowe Apple miały swoją premierę mieć w pierwszym kwartale bieżącego roku. Teraz wręcz nierealnym wydaje się być dotrzymanie przez koncern Steve Jobsa tego terminu.
Prace nad MacBookami Pro z układami Sandy Bridge nie zostały porzucone, a jedynie odłożone w czasie. W sprzedaży pojawić ma się co najmniej 4 różnych modeli z procesorami Core iX drugiej generacji z preinstalowanym systemem Mac OS X 10.7 Lion. Krążą plotki, że komputery światu zostaną przedstawione w okolicach maja lub czerwca.
źródła: AppleInsider, Fudzilla
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.