Gaming na PC umiera? Oto kolejne potwierdzenie, że tego typu opinie należy wysłać do lamusa. Steam pobił bowiem absolutny rekord użytkowników, którzy jednocześnie korzystali z platformy Valve.
Steam to dla wielu graczy prawdziwa ostoja gamingu na PC – nic w tym dziwnego, bowiem mowa o najstarszej i największej platformie cyfrowej dystrybucji gier komputerowych. Jej popularność jest więc dobrym wyznacznikiem tego, jak radzi sobie cały segment pecetowego gamingu.
A ten wydaje się być w naprawdę dobrej kondycji – serwis SteamDB zajmujący się prowadzeniem statystyk odnoszących się do serwisu Valve poinformował, że 23 października po raz pierwszy w historii liczba użytkowników Steam będących jednocześnie online przekroczyła próg 30 mln. Konkretniej – mowa o liczbie 30 032 005 osób.
Oczywiście znakomita większość tych osób nie grała – wówczas w rozgrywce pozostawało ok. 8,5 mln graczy, natomiast reszta zajmowała się przeglądaniem oferty sklepu, korzystaniem z forum czy innych aktywności w ramach platformy Valve.
Warto wspomnieć, że dynamika wzrostu Steam jest naprawdę spora – próg 20 mln użytkowników korzystających z tego serwisu jednocześnie przekroczono bowiem w marcu 2020 r., a więc nieco ponad 2,5 roku temu.
Można oczekiwać, że to nie koniec wzrostów liczby użytkowników Steam – trzeba bowiem pamiętać, że jesteśmy na początku najbardziej intensywnego okresu w branży gier, który będzie obfitować w głośne premiery i nie mniej głośne wyprzedaże, które zawsze ściągają miliony amatorów tanich gier.
Wygląda więc na to, że granie na pececie dawno nie miało się tak dobrze. I trudno narzekać na ten fakt.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.