fot. AMD
Im bliżej oficjalnej, rynkowej premiery nowej generacji kart graficznych od AMD, tym więcej ciekawych informacji na ich temat trafia do sieci. Tym razem czas na najnowsze benchmarki, pokazujące spore możliwości topowych GPU z obozu „czerwonych”.
Blisko dwa tygodnie temu AMD oficjalnie zainaugurowało nową generację kart graficznych z rodziny Radeon, bazującą na architekturze RDNA3. Na razie oficjalnie poznaliśmy dwie topowe propozycje, czyli Radeona RX 7900 XT oraz RX 7900 XTX.
Choć do sklepowej premiery pozostało jeszcze trochę czasu, to AMD umiejętnie podgrzewa atmosferę przed premierą, publikując nowe, oficjalne benchmarki tych GPU.
Pierwszy z nich pokazuje możliwości tych kart w rozdzielczości 4K na pełnych detalach – obydwa układy porównano z topowym GPU poprzedniej generacji, a więc Radeonem RX 6950 XT.
Wzrost wydajności jest oczywiście zauważalny, przykładowo: w Call of Duty: Modern Warfare 2 zysk w ilości klatek na sekundę w porównaniu do bazowego RX 6950 XT (92 fps) to 25 klatek w przypadku RX 7900 XT oraz 47 fps dla Radeona RX 7900 XTX. Podobnie kształtuje się sytuacja także w trzech innych topowych grach.
Drugi z benchmarków prezentuje także możliwości kart w 4K, choć z włączonym raytracingiem, a także wsparciem dla technologii upscalingu od AMD – FidelityFX Super Resolution. Tutaj różnice są już znaczące.
Trzeba bowiem zauważyć, że w wielu przypadkach brak wsparcia ze strony FSR w rozgrywce 4K przy włączonym ray tracingu będzie oznaczał… brak grywalności. Zarówno w przypadku Dying Light, jak i Cyberpunka 2077 przy najwyższych ustawieniach RT, możemy liczyć na odpowiednio: 24 i 21 fps na Radeonie RX 7900 XTX.
Sprawę znacząco zmienia zastosowanie FidelityFX Super Resolution – włączenie tej funkcji powoduje bowiem nieznaczne, ale jednak przekroczenie progu 60 fps, gwarantującego płynną i komfortową rozgrywkę. W przypadku bardziej wymagających gier do satysfakcjonującej zabawy w 4K zastosowanie FSR będzie więc konieczne.
Pełny pogląd na możliwości tych kart da nam wysyp recenzji, który pojawi się zapewne na krótko przed grudniową premierą nowych GPU od AMD.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.