Fot. Producenta
GeForce RTX 4080 wreszcie trafił do polskich sklepów – ta długo oczekiwana karta niestety nie należy do najtańszych, a jej dostępność także nie powala na kolana. Jeśli zamierzacie kupić, to warto się pospieszyć.
GeForce RTX 4080 to drugi układ graficzny Nvidii z rodziny RTX 40, który właśnie trafił do sprzedaży w naszym kraju. Od sklepowej premiery minęło już kilkadziesiąt godzin, więc warto sprawdzić, czy mamy do czynienia z papierową premierą, czy też z kupnem tego wydajnego GPU nie ma problemów.
Mówiąc wprost – jeżeli zamierzacie zakupić GeForce RTX 4080, to aktualnie raczej nie będzie z tym większego problemu. Choć część układów graficznych najpopularniejszych producentów została już wyprzedana, to wciąż na stanie znajdują się różnorodne warianty RTX 4080. Co ważne – także te nieco tańsze.
Nie sposób przewidzieć jednak, jak sytuacja będzie wyglądała za kilka dni. Można śmiało zaryzykować tezę, że Nvidia nie zasypała rynku układami RTX 4080 i ich dostępność w magazynach jest raczej mocno ograniczona. Jak mocno? Biorąc pod uwagę, że zapasy niektórych modeli uległy wyczerpaniu, to nie spodziewałbym się, że było to więcej, niż kilkadziesiąt sztuk każdego z wariantów.
Gdzie kupić GeForce RTX 4080, by zrobić to możliwie jak najtaniej? Wybór wydaje się być tylko jeden i jest nim sklep x-kom.pl. Tam znajdziemy nie tylko największy wybór dostępnych GPU, ale także najtańszych.
W ofercie sklepu znajduje się bowiem jedyny model, którego cena znajduje się poniżej sugerowanej przez Nvidię kwoty 7049 złotych. Za wariant Gainward GeForce RTX 4080 Phantom 16GB GDDR6X zapłacimy 6999 złotych, co jest zdecydowanie najkorzystniejszą ofertą wśród polskich sklepów.
O tym, o jakich rozbieżnościach cenowych mówimy, niechaj świadczy fakt, że za tę samą kartę graficzną w sklepie Morele.net musimy zapłacić aż 8139 złotych. To kolosalna różnica ponad 1100 złotych i myślę, że najprościej byłoby pozostawić tę sytuację bez komentarza.
Ciekawostką jest fakt, że w Komputroniku ta karta (już niedostępna) została wyceniona na 7390 złotych. Jak więc widać, w wypadku tego GPU jedyną zmienną cenową jest prowizja sklepu.
Osoby szukające względnie taniego modelu powinny także zwrócić uwagę na propozycję firmy Zotac – za układ tego producenta trzeba zapłacić 7099 złotych.
Wygląda więc na to, że w najbliższych tygodniach osoby szukające kart graficznych GeForce RTX 4080 w cenie niższej od tej, którą Nvidia zaproponowała za wersję Founders Edition, będą miały z tym spory problem. Kart jest mało, są drogie i pozostaje mieć nadzieję, że sytuacja w najbliższych tygodniach – jeszcze przed okresem świątecznym – ulegnie zmianie.
Faktem jest jednak, że RTX 4080 nie należy niestety do najniżej wycenionych układów graficznych – trudno spodziewać się tutaj wielkich obniżek i wygląda na to, że osoby szukające tańszego GPU muszą poczekać na premierę kolejnych słabszych wariantów (np. RTX 4060), albo też po prostu rozejrzeć się za wciąż mocnymi układami z rodziny RTX 30.
źródło własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
