Każdy fotograf – amator czy zawodowiec – wie, że do zrobienia dobrych zdjęć nie wystarczy drogi aparat. Twórcze patrzenie, umiejętność kreowania kadrów oraz samodyscyplina – to atrybuty, których kupić się nie da. Obok dobrej lustrzanki, w pojemnej torbie fotografa często można znaleźć mnóstwo dodatkowych akcesoriów: na filtrach począwszy, przez zewnętrzne lampy błyskowe i dodatkowe obiektywy, a na statywach skończywszy. W erze coraz intensywniejszej cyfryzacji świata, zrobione zdjęcia będą tylko plikiem zapisanym na karcie pamięci bez komputera, na który można je zgrać (i ewentualnie obrobić). Często to laptop jest najlepszym rozwiązaniem dla miłośników „malowania światłem”.
Jak jednak wybrać ten właściwy, uniwersalny komputer mobilny dla fotografa? Sprawa jest skomplikowana, bo zmiennych w tym równaniu jest niezwykle dużo. Każdy fotograf chcący zainwestować w laptopa powinien odpowiedzieć sobie na pytanie: do jakich zadań go potrzebuje? Alternatywnych wersji jest kilka.
Jeżeli interesuje was sprzęt do obróbki zdjęć w programie typu Adobe Photoshop to musicie liczyć się ze sporym wydatkiem. Mocny, wielordzeniowy procesor (Core i7), duża ilość pamięci RAM (sugerowane 8 GB) oraz wydajna karta graficzna (Nvidia Quadro lub ATI FirePro) powinny być tu priorytetem. Mniej ważna jest pojemność dysku twardego – 500 GB powinno wystarczyć, a w razie potrzeby zawsze można dokupić zewnętrzny HDD.
Są jednak użytkownicy, którzy w domowym zaciszu posiadają mocnego desktopa, a laptopa potrzebują jedynie do przerzucenia i podglądu zrobionych w terenie zdjęć. Tutaj ważna jest przede wszystkim żywotność baterii i kompaktowe rozmiary (najlepiej 13″).
Jest jednak czynnik, który powinien charakteryzować każdy dobry laptop dla fotografa – jak najlepszy ekran. Warto sięgnąć po matrycę błyszczącą (typu glare), gdyż zapewnia ona lepsze odwzorowanie kolorów i nie przekłamuje obrazu (w matowych barwy są bardziej „pastelowe”).
Jak znaleźć złoty środek? Czy istnieje laptop uniwersalny dla każdego fotografa? MobiManiaK prezentuje 5 modeli, które według nas są najbliżej tego miana.
Wybór wielu zagranicznych fotografów często pada przede wszystkim na produkty firmy Apple. Nikogo nie powinno to dziwić, gdyż MacBook Pro posiada wszystko to, co niezbędne dla nowoczesnego fotografa. Spośród wielu modeli różniących się specyfikacją techniczną każdy znajdzie coś dla siebie. MacBook Pro posiada świetną matrycę typu glare z podświetleniem LED-owym, stabilny system operacyjny, dobrą grafikę i wydajny procesor. A jeżeli Core i7 pierwszej generacji komuś nie wystarczy to już niebawem pojawią się MBP z układami Sandy Bridge.
Przykładowy model posiada 15.4-calową matrycę, procesor Intel Core i5-520M o taktowaniu 2.4 GHz, 4 GB pamięci RAM oraz dysk twardy o pojemności 320 GB. Za wrażenia graficzne odpowiada dedykowana karta Nvidia GeForce GT 330M, a całością zarządza MacOS X Snow Leopard.
Toshiba Tecra S11-126 znajdziesz tanio w Ceneo już od 3.697 zł w 5 sklepach.
Kolejny laptop to propozycja bardziej konkretna i znacznie tańsza niż MacBook Pro. Toshiba Tecra S11-126 wyposażona została w ekran o przekątnej 15.6 cala i jest napędzana przez procesor Intel Core i5-520M o taktowaniu 2.4 GHz (taki sam jak w opisywanym MBP). W zestawie znajdziemy również 4 GB pamięci RAM, dysk twardy o pojemności 320 GB oraz kartę Nvidia Quadro NVS 2100M, która jest odpowiednia dla obsługi zaawansowanych programów graficznych. Gdy do całości dorzucimy Windowsa 7 Professional otrzymamy świetny komputer mobilny dla każdego fotografa.
Dell Latitude E6510 znajdziesz tanio w Ceneo w cenie od 5.550 zł w 1 sklepie.
Następny kandydat do miana laptopa idealnego dla fotografa to Dell Latitude E6510. Ten potężny laptop zadowoli wszystkie osoby, które od komputera mobilnego wymagają mocnego procesora i zaawansowanej karty graficznej. Na Ceneo znajdziemy kilka modeli w różnych specyfikacjach technicznych. Przykładowy sprzęt posiada 15.6-calowy ekran pracujący w rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli i przykładowo jest napędzany przez chip Intel Core i7-720QM o taktowaniu 1.6 GHz. Dysk twardy o pojemności 500 GB pomieści sporo zrobionych w terenie zdjęć, a 8 GB pamięci RAM pozwoli na szeroko pojętą wielozadaniowość. Za wrażenia graficzne odpowiada dedykowany układ Nvidia Quadro NVS 3100M.
Asus N73JQ znajdziesz w porównywarce Ceneo od 3.799 zł w 1 sklepie.
Asus N73JQ to 17.3-calowy laptop pracujący z natywną rozdzielczością 1600 x 900 pikseli. Model z mocną specyfikacją techniczną dostaniecie już za około 5000 zł. Serce komputera stanowi procesor Intel Core i7-740QM o podstawowym taktowaniu 1.73 GHz wspomagany przez 6 GB pamięci RAM. W zestawie znajdziemy również 2 dyski twarde o pojemności 640 GB, grafikę Nvidia GeForce GT 425M z wydzielonym 1 GB pamięci wideo (opartą na architekturze Fermi) i dźwięk Bang & Olufsen ICEpower.
Lenovo ThinkPad W700 można znaleźć w porównywarce Ceneo już od 8.690 zł tylko w jednym sklepie.
Ostatnia propozycja to sprzęt dedykowany nie tylko dla fotografów, ale i profesjonalnych grafików. Lenovo ThinkPad W700 posiada 17.3-calowy ekran, uznawany za jeden z najlepszych na rynku i pracujący z natywną rozdzielczością 1920 x 1200 pikseli. Co ciekawe, obok klasycznego touchpada, sprzęt posiada wbudowany digitizer firmy Wacom. Serce laptopa stanowi procesor Intel Core 2 Extreme X9100 o taktowaniu 3.06 GHz wspomagany przez 4 GB pamięci RAM. Za magazynowanie danych odpowiada dysk twardy o pojemności 200 GB, a wrażenia graficzne to domena dedykowanej karty Nvidia Quadro FX 2700. Komputer do najtańszych nie należy, ale oferuje mnóstwo zaawansowanych funkcji.
Wybór odpowiedniego laptopa nigdy nie jest łatwym zadaniem. Każdy komputer mobilny, także ten dedykowany dla fotografa, powinien być spersonalizowany i jak najlepiej dopasowany do potrzeb danego użytkownika. Odpowiednich modeli na rynku jest całkiem sporo, ale tak specyficzny sprzęt musicie wybrać konkretnie pod siebie. Praca na nim powinna być łatwa i przyjemna, bo przecież laptop to tylko dodatek do aparatu. Przecież pewnie i tak częściej od klawisza „Enter” wciskacie spust migawki.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Ten artykuł zawiera pewne nieporozumienia.
Dla fotografa jednym z najważniejszych elementów laptopa będzie jakość matrycy, a więc zalecana jest rozdzielczość 1920 x 1080 pikseli.
Dobre matryce mają laptopy Sony.
Nieprawdą jest, że najlepsze są matryce błyszczące, bowiem one przekłamują obraz i utrudniają pracę swymi lustrzanymi odblaskami.
Najlepsze dla fotografa są matryce matowe, które w odróżnieniu od matryc błyszczących mają niepodkręcone, mniej jaskrawe, ale bliższe prawdy kolory.
Szybki procesor i karta graficzna są też ważne o tyle tylko, że bardzo wpływają na czas obróbki zdjęć.
Co do pamięci, to 4GB, które dziś ma większość laptopów średniej klasy, w zupełności wystarczy, jeśli ktoś myśli o budżecie.
Mniej ważny jest dysk twardy, bo dziś za grosze można dokupić dysk zewnętrzny o znacznej pojemności.
Mam IBM t60p. To jest ostatni lapek dla fotografa.
PS CS3 chodzi ładnie, LR 3 także. Nie działa może tak płynnie jak na i7 ale i tak ekran zamiata te testowe laptopy pod dywan. Ekran to podstawa. Wszystko inne to dodatki.
@Szymon
SSD to cudowna sprawa ale nie warto trzymać na nim zdjęć a jedynie system i oprogramowanie. PS od CS4 wykorzystuje grafikę ale naprawdę w niewielkim stopniu więc nie potrzeba jakiś nie wiadomo jakich i koniecznie Nvidia, Adobe nie wspiera kart ATI/AMD
@Piła
PS kosztuje 3,5k a nie 6 ;) poza tym Lr jest zdecydowanie przyjemniejszy do wywoływania Rawów.
A teraz moje zdanie na temat laptopów/notebooków dla fotografów:
BUJDA!
Komputery mobilne nigdy nie zastąpią w pełni desktopów w prawdziwej obróbce fotografii. Po prostu się nie nadają do tego.
Komputery które miał by szansę kosztują tak wiele że to grzech tyle płacić, a w zamian za to lepiej kupić dobra stacjonarkę z porządnym monitorem a notebooka jakiegoś za 2,5-3k co daje możliwość już dostanie intela i5 z 4gb ramu.
W terenie móc ocenić czy zdjęcie jest ostre i przyjrzeć się histogramowi a w domu na już komputerze z prawdziwego zdarzenia obrabiać na dużym ekranie w ciszy lub muzyka za uchem a nie wentylatorem wyjącym w rozpaczy za zimnym powietrzem.
Ja wykorzystuje taki duet i sprawdza się znakomicie ;)
@PiŁa
Nie do końca masz rację - dzisiejsze aplikacje do obrabiania grafiki spokojnie czerpią z mocy karty graficznej (na tyle, na ile to możliwe rzecz jasna). A co do kwestii dysku - nie ważne jak pojemny jest ten, który mieści się w obudowie laptopa - jak sensownie zauważyłeś, i tak zawsze będzie za mały :) Nie znam fotografa, który nie ma minimum dwóch podręcznych, przenośnych twardzieli - właśnie do zrzucania zdjęć. HDD w laptopie może więc spokojnie służyć tylko jako przestrzeń robocza - na system i do obróbki bieżących projektów - a na to 1TB mieć nie musisz.
A co do wstawki o Photoshopie - to z tego co widzę stoi tam "program typu Adobe Photoshop", więc autor chyba miał na myśli edytory grafiki w ogóle. Zatem więcej luzu ;)
@3DK
A z ciekawości zapytam, jaki jest realny przyrost szybkości/wydajności w obróbce RAWów (o filmy nie pytam) w przypadku przestawienia się na SSD? Wart inwestycji?
Pozdrowienia
Co to za mit z mocną kartą graficzną? Na ogół w każdym sklepie komputerowym jak sprzedawca usłyszy słowo "zdjęcie" to zaraz uruchamia pamięć - który laptop ma najszybszą grafikę. Zdjęcia obrabiają procesor z pamięcią. Więc jeśli fotograf nie jest jednocześnie graczem to układ graficzny zintegrowany na płycie zupełnie wystarczy. RAM 8 GB owszem, ale musisz napisać, że ma on sens jedynie s OSem 64 bitowym. Win 32 bitowy widzi i tak jedynie około 3,5GB RAMu. No i jeszcze pojemność dysku twardego. Dla prawdziwego miłośnika fotografii każdy dysk będzie za ciasny. Nie wystarczy żadne 500 GB. Fotograf robi wiele zdjęć w RAFie. Ile one zajmują miejsca? Zrób Marcinie choć jedno a zobaczysz, że im większy dysk tym lepszy. A dlaczego nie piszesz o wielkości matrycy i o jej typie? To trzeci ważny element po CPU i RAMie. A jeśli ktoś chce głównie oglądać zdjęcia będzie ona najważniejsza. Chociaż nie słyszałem o laptopach z matrycami innymi niż TN. A tym Photoshopem to tak jak i grafiką nieźle przypaliłeś! Już widzę ten program - legalny za 6000 zł - u większości polskich niedzielnych fotografów! Pisać trzeba o GIMpie. Mało jest do niego tutoriali, ale te do Photoshopa na początek wystarczają. Zasady są podobne. Potem i tak pozostają już tylko próby i własna wrażliwość.
Delle z matrycami podświetlanymi RGB LED czy Lenovo W710ds mają praktycznie 100% pokrycie AdobeRGB, świetny kontrast, jasność i wydajność. Laptopy dla grafików/fotografów są, tylko trzeba za nie zapłacić tyle co za przyzwoite auto.
BTW. nie wiem, co w zestawieniu robi Asus N73JQ i Toshiba Tecra - oba te laptopy mają beznadziejne matryce pod względem oddania barw, kontrastu, czerni i kątów widzenia, że o rozdzielczościach nie wspomnę. To ma być dla grafika? Miejcie litość ;/ Piszcie o czymś, o czym macie pojęcie. Ani słowa o tym, że szybki dysk przy obróbce dużych plików RAW czy wideo ma znaczenie i warto może zainwestować w 256/512 GB SSD?
a prawda jest taka, że nie ma laptopów dla fotografów (już).
matryca LEDowa (taka jak w macbooku pro) nie nadaje się do niczego, w czym potrzebna jest prawidłowa kolorystyka. (dzisiejsze mac'i to już nie to samo. poprzednie generacje miały znacznie lepsze ekrany)
kilka lat temu IBM posiadał w swojej ofercie laptopa z matrycą IPS. i to był sprzęt, który można było nazwać "dla fotografa"...