Fot. Pixabay
Pewna kobieta chciała przemycić 202 procesory Intela. Niestety jej zamiary zostały pokrzyżowane przez służby, które zatrzymały ją na chińskiej granicy.
Chyba zgodzisz się ze mną, że przemyt procesorów jest co najmniej kuriozalnym przedsięwzięciem. Okazuje się, że właśnie tego chciała dokonać pewna kobieta, która przekraczała granicę między Makau, a miastem Zhuhai, leżącym w prowincji Guangdong.
Serwis Techspot donosi, że została złapana przez jednego z urzędników. Przechodziła przez służby celne w porcie Gonbei, jednak było w niej coś dziwnego, co mocno zwracało uwagę.
Całe zdarzenie jest niczym nadzwyczajnym w obliczu sposobu, w jaki chciała przetransportować procesory. Podczas kontroli wyszło bowiem na jaw, że kobieta trzymała je w sztucznym ciążowym brzuchu.
Wspomniany wcześniej urzędnik zauważył, że postawa „ciężarnej” była dość nietypowa. W pewnym momencie zapytano ją o stan ciąży, na co odpowiedziała, w jest w 5-6 miesiącu. Swoją reakcją wpakowała się jednak w niezłe tarapaty, ponieważ brzuch wyglądał na niemal 9 miesięcy.
To skłoniło służby do sprawdzenia podejrzanej. Po chwili wyszło na jaw, że pod ciążową sukienką, znajduje się sztuczny brzuch, który był wypełniony procesorami Intela.
Wraz z procesorami Intela, w brzuchu znaleziono też 9 telefonów iPhone. Jak czytamy w serwisie Techspot „procesory można zidentyfikować jako modele Intela oparte na pakiecie LGA 1700, więc albo Alder Lake, albo Rocket Lake. iPhone’y wyglądają jak czarne modele iPhone’a X lub XS. Jeśli wszystkie procesory są z wyższej półki, łączna wartość może zbliżyć się do 100 tysięcy dolarów„.
Mimo że sytuacja może wydawać się śmieszna, to sam przemyt jest częstym zjawiskiem na granicy Chin. Wyżej wymieniony serwis wspomina, że taki stan rzeczy jest spowodowany wysokim podatkiem importowym. Okazuje się nawet, że już wcześniej próbowano przemycić telefony i procesory, mocując je do ciała. Możliwe więc, że o takich sytuacjach usłyszymy jeszcze nie raz.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.