fot. Intel
Praktycznie pewne jest, że w najbliższych tygodniach nie będziemy mogli narzekać na nudę, jeśli chodzi o nowe procesory od Intela. Szykuje się wysyp premierowych CPU, choć koncern zamierza wrócić do poprzedniej generacji!
Targi CES 2023 zapowiadają się jako jedne z najciekawszych w ciągu ostatnich lat. Szykuje się wiele interesujących premier produktowych, a jedną z najbardziej zapracowanych firm może stać się Intel.
Do sieci wyciekły bowiem plany firmy dotyczące premier nowych procesorów, które zostaną zaprezentowane podczas wspomnianych targów. Wówczas powinniśmy doczekać się debiutów następujących serii CPU:
Znakomita większość nowych CPU będzie więc propozycją dla producentów laptopów – to pierwsze trzy serie, przeznaczone zarówno dla wydajnych notebooków, jak i ultramobilnych konstrukcji. Ciekawostką jest odświeżenie serii 12. generacji Alder Lake, natomiast do desktopów trafią także układy Raptor Lake-S.
Co ważne, moment ich rynkowego debiutu będzie dość zróżnicowany – tak czy owak, wszystkie powinny pojawić się w pierwszym kwartale tego roku, natomiast mobilne CPU zadebiutują wraz z laptopami, których wysyp odbędzie się właśnie w pierwszym tygodniu stycznia.
Ponadto powinniśmy być świadkami debiutu nowych płyt głównych bazujących na chipsetach H770 oraz B760, co znacznie zwiększyć dostępność mobo dla procesorów 12. i 13. generacji.
Nie zabraknie także nowości w segmencie centrów danych – Intel szykuje premierę czwartej generacji procesorów Xeon Scalable, a także układów graficznych z rodziny Max. Te jednak zostaną zaprezentowane 10 stycznia podczas osobnego eventu, a premiera prawdopodobnie odbędzie się w lutym.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
